Uderzenie Agnieszki Radwańskiej z marcowego ćwierćfinału turnieju w Miami zapewniło jej zwycięstwo w plebiscycie WTA na "zagranie miesiąca". Polska tenisistka zdobyła 46 proc. głosów internautów.
W pojedynku ze Słowaczką Dominiką Cibulkovą Radwańska potwierdziła, że kibice mogą na nią liczyć, jeśli chodzi o niekonwencjonalne rozwiązania na korcie. W jednej z dłuższych wymian w trzecim secie zaprezentowała efektowny backhand tyłem do siatki. Całą akcję i mecz rozstrzygnęła na swoją korzyść rywalka, ale uderzenie 25-letniej krakowianki zapadło fanom w pamięć.
Poza Radwańską, która nie ukrywała, że pomógł jej wiatr, w ankiecie tenisowej organizacji nominowane były też: Rumunka Simona Halep, Amerykanka Sloane Stephens, Belgijka Kirsten Flipkens i Czeszka Lucie Safarova.
W ubiegłym roku podczas tej samej imprezy na Florydzie Polka - również w ćwierćfinale - także wykonała uderzenie, które później internauci wybrali "zagraniem roku".
W lutym trzecia zawodniczka światowego rankingu również miała szansę na takie wyróżnienie za zagranie w Dausze, ale wówczas kibice nagrodzili Niemkę polskiego pochodzenia Angelique Kerber. (PAP)