Demokratyczny senator z Illinois Richard Durbin najprawdopodobniej nie będzie mógł wjechać do Rosji.
Durbin, drugi w hierarchii Senatu po jego przewodniczącym, naraził się prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi, ponieważ jest współautorem rezolucji, która potępia rosyjską aneksję Krymu.
Demokrata z Illinois wraz z kilkoma innymi amerykańskimi politykami ma się znaleźć na czarnej liście Putina zabraniającej wjazdu do Rosji. Lista Kremla jest odwetem za sankcje wobec Rosji ogłoszone przez prezydenta Baracka Obamę. Wśród nich jest zakaz wjazdu do Stanów Zjednoczonych i posiadania w nich jakichkolwiek aktywów. Sankcje dotyczą siedmiu rosyjskich i czterech ukraińskich dygnitarzy.
Senator Durbin wyraził zadowolenie w rozmowie z witrynę "The Daily Beast", że jego nazwisko znajdzie się na rosyjskiej liście odwetowych sankcji. - Moja matka, która urodziła się na Litwie, byłaby zadowolona, że jej syn jest na liście wrogów Putina - podkreślił.
(ao)
Reklama