Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku lekko tanieją przed danymi o zapasach paliw w USA - podają maklerzy. Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na kwiecień na giełdzie paliw NYMEX jest wyceniana na 97,98 USD, po zniżce o 10 centów.
Brent w dostawach na maj na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zwyżkuje o 26 centów do 106,50 USD za baryłkę.
Analitycy oceniają, że w ubiegłym tygodniu zapasy ropy w USA wzrosły o 2,63 mln baryłek. Spodziewany jest spadek zapasów paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, o 630 tys. baryłek, a benzyny - spadek o 1,53 mln baryłek.
We wtorek swoje wyliczenia dotyczące zapasów paliw w USA poda niezależny Amerykański Instytut Paliw (API), a w środę po południu przedstawi Departament Energii USA (DoE).
"Rynek, jak zwykle, czeka na dane o zapasach paliw i popycie na nie" - wskazuje Ric Spooner, główny analityk CMC Markets w Sydney.
"Doniesienia o sankcjach związanych z Ukrainą były bardziej ograniczone niż się spodziewano, ale jest to sprawa, na której nadal będzie się skupiać uwaga inwestorów" - dodaje.
Prezydent USA Barack Obama nakazał w poniedziałek zamrożenie aktywów i zarządził zakazy podróży dla 11 rosyjskich i ukraińskich urzędników w związku z wydarzeniami na Ukrainie. Obama podkreślił, że USA są gotowe nałożyć na Rosję dalsze sankcje w związku z Krymem. Dodał, że nowe sankcje oznaczać będą większe koszty dla Rosji.
W poniedziałek ropa na NYMEX staniała o 81 centów, do 98,08 USD za baryłkę.(PAP)