Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają po wzroście zapasów paliw w USA - podają maklerzy. Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na kwiecień, na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana na 99,18 USD, po zniżce o 85 centów.
Brent w dostawach na IV na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zniżkuje o 44 centy do 108,11 USD za baryłkę.
We wtorek swój raport o zapasach paliw w USA przedstawił Amerykański Instytut Paliw (API), a w środę zrobi to Departament Energii USA (DoE).
API podał, że zapasy ropy w USA wzrosły o 2,63 mln baryłek.
Analitycy prognozowali, że amerykańskie zapasy ropy wzrosły w ub. tygodniu o 2 mln baryłek.
Tydzień wcześniej zapasy ropy w USA wyniosły 363,8 mln baryłek i były na najwyższym poziomie od grudnia 2013.
"Na rynki ropy wpływ mają jednak informacje związane z gospodarką Chin" - wyjaśnia Ric Spooner, główny analityk CMC Markets w Sydney. "Wzrost zapasów ropy, jak podano w wyliczeniach API, też nie pomaga notowaniom surowca" - dodaje. Spooner ocenia, że ropa WTI ma punkt wsparcia na poziomie 95 USD za baryłkę.
We wtorek ropa na NYMEX staniała o 1,09 USD do 100,03 USD za baryłkę, najniżej na zamknięciu handlu od 11 lutego br.(PAP)