W sądzie w Nowym Jorku rozpoczął się proces zięcia Osamy bin Ladena. Sulejman Abu Ghaith oskarżony jest o spisek mający na celu zabicie Amerykanów. To jedna z najwyższych rangą postaci Al-Kaidy, jaka została postawiona przed amerykańskim sądem cywilnym.
Proces rozpoczął się od wyłonienia 12-osobowego składu ławy przysięgłych.
Prezentacja materiału dowodowego ma rozpocząć się w środę. Prokuratura chce udowodnić, że Ghaith - uważany za rzecznika Al-Kaidy - należał do zaufanych Osamy bin Ladena i uczestniczył w planowaniu zamachów terrorystycznych. Podczas procesu oskarżenie zamierza wykorzystać m.in. dokumenty znalezione przy Osamie bin Ladenie podczas operacji amerykańskich komandosów, która prawie trzy lata temu zakończyła się zabiciem przywódcy Al-Kaidy.
48-letni Abu Ghaith, który jest żonaty z jedną z córek bin Ladena, na początku ubiegłego roku został zatrzymany w Turcji. Władze tego kraju deportowały go do Jordanii skąd przetransportowano go do USA. Jeśli zostanie uznany za winnego, grozi mu wyrok dożywotniego więzienia. (PAP)
Reklama