Prezydent Barack Obama powiedział Pentagonowi, by przygotował się na możliwość, że USA całkowicie wycofają się z Afganistanu i od początku 2015 roku nie będzie już tam żadnych amerykańskich żołnierzy - poinformował we wtorek Biały Dom.
Dodał, iż Obama zwrócił się do ministerstwa obrony w tej sprawie po wtorkowej rozmowie telefonicznej z prezydentem Afganistanu Hamidem Karzajem, który odmówił podpisania dwustronnej umowy o bezpieczeństwie ze Stanami Zjednoczonymi. Od zawarcia tej umowy Waszyngton uzależnia pozostawienie kontyngentu swych wojsk w Afganistanie po wycofaniu stamtąd sił międzynarodowych z końcem bieżącego roku.
Zmodyfikowane stanowisko USA zostanie przedstawione przez szefa Pentagonu Chucka Hagla do dyskusji na rozpoczynającym się w środę spotkaniu ministrów obrony państw NATO w Brukseli.
"W szczególności prezydent Obama poprosił Pentagon o zapewnienie, by miał do dyspozycji stosowny plan zrealizowania do końca roku uporządkowanego wycofania na wypadek, jeśli Stany Zjednoczone zrezygnują z utrzymywania jakichkolwiek wojsk w Afganistanie po 2014 roku" - zaznaczył Biały Dom.
USA nie wykluczały pozostawienia w Afganistanie do 8 tys. swych żołnierzy po formalnym wycofaniu sił międzynarodowych z końcem bieżącego roku. Zadaniem tych żołnierzy byłoby prowadzenie operacji antyterrorystycznych przeciwko Al-Kaidzie i szkolenie wojsk afgańskich. (PAP)
Reklama