Przedstawiciele społeczności ukraińskiej z Chicago i okolic protestują przeciwko użyciu siły przez rząd ukraiński wobec własnego narodu. Politycy z Illinois wydali oświadczenia solidaryzujące się z przejawami demokracji na Ukrainie.
Niektórzy uczestnicy demonstracji przed Konsulatem Generalnym Ukrainy, przy 10 East Huron Street, domagali się nałożenia sankcji na rząd ukraiński. Obecny na środowej manifestacji kongresman Bobby Rush (demokrata z Illinois) zapowiedział, że będzie się domagał sankcji dla Ukrainy, gdy wróci do Waszyngtonu w przyszłym tygodniu.
Kongresman Mike Quigley (demokrata z Illinois) wydał oficjalne oświadczenie potępiające rosnącą przemoc na Ukrainie, której rezultatem są ofiary śmiertelne i ranni. W ubiegłym tygodniu Izba Reprezentantów zatwierdził rezolucję (House Resolution 447) autorstwa kongresmana Quigley'a, wyrażającą poparcie dla demokratycznych dążeń narodu ukraińskiego.
Gubernator Pat Quinn wydał oświadczenie w sprawie konfliktu ukraińskiego. Gubernator potępił agresję w odpowiedzi na wolnościowe i demokratyczne dążenia.
Quinn stwierdził, że podobnie jak prezes stanowego wydziału Kongresu Ukraińskiego w Ameryce i podobnie jak prezydent Barack Obama i wiceprezydent Joe Biden "oddaje cześć pokojowemu, prodemokratycznemu ruchowi na Ukrainie i przestrzega demonstrantów przed użyciem przemocy".
(ao)
Społeczność ukraińska w Chicago protestuje. Politycy z Illinois wydali oświadczenia
- 02/21/2014 02:18 PM
Reklama