Coraz częściej obserwowanym zjawiskiem, zwłaszcza w krajach rozwiniętych, jest niedobór witaminy D (witaminy tej brakuje ludziom szczególnie porą zimową). Według jednego z ostatnich badań, największe braki tej witaminy obserwuje się u osób o bardzo bladej skórze.
Naukowcy z University of Leeds w Wielkiej Brytanii kontrolowali poziom witaminy D u 1200 osób. Odkryli, że u 730 z nich poziom ten był niższy od optymalnego, a u tych z jasną karnacją był on znacząco niższy. Możliwy powód? Osoby z jasną karnacją często unikają słońca, ponieważ łatwo ulegają poparzeniom. To sprawia, że ich organizm nie jest w stanie wytworzyć wystarczającej ilości witaminy D z ekspozycji na słońce. Wyniki sugerują, że ludzie z jasną skórą powinni regularnie dostarczać tej witaminy swojemu organizmowi w suplementach. Oczywiście, nie tylko tacy ludzie. Bez względu na karnację każdy człowiek potrzebuje witaminy D dla mineralizacji kości i ochrony przed wieloma poważnymi chorobami. Można ją dostarczać poprzez wzbogacenie diety produktami, które w nią obfitują. Są to przede wszystkim: pełnotłuste sery, zwykły jogurt, jajka, łosoś, tuńczyk i makrela. Osobom o jasnej karnacji, seniorom (zdolność do syntezy witaminy D zmniejsza się z wiekiem) i wszystkim tym, którzy nie dostarczają organizmowi witaminy D poprzez jedzenie i unikają promieni słonecznych, eksperci polecają przyjmować każdego dnia 2000 IU witaminy D w postaci suplementu. Istotne, by sięgać po formę D3 (cholecalciferol), a nie D2 (ergocalciferol), gdyż jest ona o wiele lepiej przyswajalna.
Ewa Malcher
