“Jako prezydent i naczelny dowódca sił zbrojnych staram się zapewnić wam źródło finansowania i poparcie potrzebne do ukończenia misji, które wykonujecie na życzenie waszego kraju. Za każdym razem wywiązujecie się z obowiązków profesjonalnie i z poświęceniem, umiejętnie i odważnie. Niestety, nie można powiedzieć tego o Kongresie. Ustawodawcy nie zatwierdzili budżetu, w rezultacie czego znaczna część rządu przestanie funkcjonować, dopóki Kongres nie przyzna funduszy. Sekretarz Hagel, generał Dempsey i wasi dowódcy otrzymają informacje o tym, w jaki sposób sytuacja ta dotknie was i wasze rodziny. Dziś chcę wam powiedzieć, czego możecie spodziewać się w przyszłości”. Dalej prezydent wyjaśnia, że wszystkie misje wojskowe i wszystkie bazy będą w pełni dofinansowane, a żołnierze mogą liczyć na regularne wypłaty.
Barack Obama obiecał podjęcie walki przeciw cięciom budżetu, które wywierają niekorzystny wpływ na ekonomię i siły zbrojne. W wyniku ograniczeń funduszy mówi się o zwolnieniu z armii 80 tys. ludzi.
(eg)