Oświadczenie Snowdena odczytano podczas posiedzenia komisji swobód obywatelskich PE (LIBE), która prowadzi śledztwo w sprawie doniesień o programie inwigilacji PRISM, prowadzonym przez amerykańską Agencję Bezpieczeństwa Narodowego (NSA).
"Dziękuję Parlamentowi Europejskiemu i komisji LIBE za podjęcie wyzwania związanego z masową inwigilacją.
Inwigilacja, która dotyczy raczej całych narodów, a nie tylko jednostek, może stać się największym współczesnym zagrożeniem dla praw człowieka" - napisał Snowden w oświadczeniu, odczytanym europosłom przez amerykańską adwokat Jesselyn Radack.
"Kultura poufności uniemożliwia naszym społeczeństwom ustanowienie odpowiedniej równowagi między prawem do prywatności a interesami rządów" - ocenił.
Zdaniem Snowdena publiczna dyskusja o ustanowieniu takiej równowagi nie jest możliwa bez publicznej wiedzy na ten temat. "W moim kraju (USA - PAP) za ujawnianie tej wiedzy jest się prześladowanym i wypędzanym" - dodał. Zaapelował o lepszą ochronę dla osób, które
Komisja LIBE wysłuchała w poniedziałek kilkorga byłych pracowników wywiadu USA i Wielkiej Brytanii, którzy potwierdzili doniesienia Snowdena, oskarżając służby tych państw o to, że pod przykrywką walki z terroryzmem na masową skalę inwigilują obywateli.
Z Brukseli
Anna Widzyk (PAP)