Festiwal odbywał się w liczącym około 60 tysięcy mieszkańców mieście Florida Valle Del Cauca. Położone u stóp Kordylierów Zachodnich miasto przywitało nas entuzjastycznie i ciepło. Koncerty organizowane były w plenerze, scenę ustawiano w centralnych częściach miasta, a zespoły dowożono autobusami.
W festiwalu brało udział 40 zespołów, z czego siedem międzynarodowych. Największa parada ulicami miasta trwała cztery godziny. Tłumy ludzi dorosłych i mnóstwo młodzieży szkolnej oklaskiwały artystów. Nasi tancerze zapraszali do tańca widzów, co wzbudzało prawdziwy entuzjazm. Młodzież domagała się autografów od członków zespołu i koniecznie chciała sobie robić z nami zdjęcia. Najwyższy tancerz w zespole Wici Artur Hadas, nazywany przez miejscowych „Grande” był otoczony wianuszkiem dziewcząt, a z kolei nasze piękne blondynki były podziwiane przez miejscowych mężczyzn.
Zajęć mieliśmy mnóstwo, ponieważ dyrekcja festiwalu organizowała poranki integracyjne, koncerty zaś odbywały się wieczorami. Wici na tym festiwalu reprezentowały Stany Zjednoczone, tańczyły zatem tańce górali amerykańskich, kowbojów i clogging. Widzowie uwielbiali i tańce i muzykę, owacjom nie było końca.
Ukoronowaniem festiwalu był konkurs pod nazwą „The Majesty of Dance”, na którym międzynarodowe jury wybierało najlepszą parę i jednocześnie królową festiwalu. Oceniano choreografię, kostiumy, fryzury, ogólną prezencję i oczywiście urodę tancerek. Pary z Argentyny, Peru, Boliwii, Panamy, Ekwadoru, Meksyku, USA oraz kilkanaście par z Kolumbii zaprezentowały po dwa tańce. Jury miało ciężki orzech do zgryzienia, ponieważ naprawdę było na co patrzeć - każdy pokazał przecież to, co miał najlepsze. Soliści Wici zatańczyli walca z okresu Dzikiego Zachodu i taniec z lassem, w którym kowboj łapie opierającą się dziewczynę na lasso, a następnie uwodzi ją i zdobywa. Po krótkiej debacie jury wybrało zwycięzców – Agnieszka Kulesza i Daniel Szeliga, soliści zespołu Wici zdobyli pierwsze miejsce i nagrodę pieniężną. Ponadto Agnieszka została Królową Festiwalu Colombia Baila 2013. Nasza radość nie miała granic, tym bardziej, że wygrali z naprawdę znakomitymi parami.
Największym jednak przeżyciem był ostatni koncert, na który Wici przygotowały zestaw tańców, na zakończenie zaś niespodziankę. Wici zaśpiewały i zatańczyły ukochaną pieśń Kolumbijczyków pt. „Colombia tierra querida”. Kiedy muzycy zaczęli grać pierwsze takty tej pięknej pieśni, widownia prawie ich zagłuszyła swoim entuzjazmem, a kiedy tancerze zaczęli śpiewać i tańczyć, kilka tysięcy widzów wstało, klaskało i śpiewało razem z nami. Takiej owacji Wici chyba jeszcze nie miały, chociaż oklaskiwano nas na stojąco we Francji, Portugalii czy Meksyku. Zachwyt Kolumbijczyków przeszedł jednak nasze wyobrażenia: ludzie wiwatowali i płakali ze wzruszenia. Po takim koncercie, aż żal było wyjeżdżać.
Dostaliśmy jednak zaproszenia zarówno z Kolumbii, jak i innych krajów biorących udział w festiwalu. Zobaczymy co przyniesie rok 2014.
Opracowała: Łucja Szeliga
Zdjęcia: archiwum zespołu Wici
Zapisy do Wici są prowadzone w poniedziałki i środy od godz. 17:00 do 22:00 w White Eagle Banquet Hall pod adresem 6839 N. Milwaukee Ave. Bliższe informacje przez tel. (773) 777-8800 lub na stronie www.wicisonganddance.com.