Jeśli komisja zaaprobuje nowe ceny, zaczną one obowiązywać od 26 stycznia 2014 roku. Największa różnica w opłatach będzie widoczna przy przesyłkach pierwszej klasy; tu ceny wzrosną o trzy centy, z obecnych 46. Ceny znaczków na kartki pocztowe wzrosną o jeden cent i sięgną 34 centów.
Szef rady nadzorczej amerykańskiego urzędu pocztowego Mickey Barnett w rozesłanym do klientów USPS liście zapowiadane podwyżki tłumaczy „niepewną sytuacją finansową” przedsiębiorstwa oraz niejasną przyszłością reformy wewnętrznej. “To nasza ostatnia deska ratunku” − napisał Burnett.
Według danych USPS urząd traci około 25 mln dolarów dziennie w związku z dramatycznie malejąca liczbą korespondencji. Jednak za główną przyczynę problemów uważa się wydany przez Kongres nakaz wpłacenia pieniędzy na fundusz emerytalny pracowników przez następne 50 lat.
Władze pocztowe, szukając oszczędności, w marcu br. zaproponowały rezygnację z doręczania listów w soboty. Plany zablokował Kongres. Na Kapitolu przyjęta została ustawa, która nakłada na amerykańską pocztę obowiązek kontynuacji sześciodniowego dnia pracy.
Według przewidywań obecny rok fiskalny zamknie się deficytem rzędu 6 mld dolarów.
Ostatnia podwyżka – o jeden cent, miała miejsce w styczniu tego roku.
(mb)