Redakcja
W latach 2007 − 2012 liczba Amerykanów biorących heroinę wzrosła z 373 tys. do 669 tysięcy. Profesor wydziału spraw społecznych z University of California, Mark Kleiman obawia się, że liczba ta jest zaniżona, ponieważ wielu użytkowników przebywa w więzieniach, jest bezdomnych lub znajduje się w miejscach, do których autorzy badań nie dotarli.
Marihuana jest najczęściej używanym środkiem odurzającym. Od 2007 do 2012 roku jej spożycie wzrosło o 7,3 proc. do blisko 19 mln ludzi. Ponad 7,6 mln pali marihuanę każdego dnia. Popularność tego narkotyku wzrosła w związku z rosnącą tolerancją i jej cechami leczniczymi. Już teraz 20 stanów i Waszyngton D.C. zezwala na medyczne, a stany Kolorado i Waszyngton na rekreacyjne, palenie marihuany. Co ciekawsze, po marihuanę coraz częściej sięgają ludzie po pięćdziesiątce.
W ubiegłym roku ponad 52 proc. Amerykanów, a więc 135,5 mln ludzi przyznało się do picia alkoholu. Blisko 25 proc. spożywało alkohol w dużych ilościach (5 lub więcej drinków przy jednej okazji).
Badania wykazały, że 70 mln Amerykanów nadal pali papierosy, których nastolatki zaczęły unikać. W ostatnim pięcioleciu liczba palaczy wśród nieletnich spadła z 15,2 proc. do 8,6 procent. Nieletnia młodzież nadal eksperymentuje z alkoholem. Spośród 4,1 mln ludzi, którzy w 2012 roku po raz pierwszy pili wysokoprocentowe napoje wyskokowe 80 proc. stanowiła młodzież poniżej 21 lat.
(NT − eg)
