Gingrich: jeśli nie Obamacare, to co?

Były marszałek Izby Reprezentantów i kandydat na prezydenta w 2012 roku Newt Gingrich, wbrew temu, co twierdzą liderzy Partii Republikańskiej, którzy zwalczają reformę medyczną prezydenta Obamy, utrzymuje, że nie mają oni żadnego alternatywnego planu do Obamacare.



Na spotkaniu Krajowego Komitetu Republikańskiego w Bostonie, Gingrich powiedział: "Jestem przekonany, że nie będziecie mieć żadnej odpowiedzi, gdy ze strony wyborców padnie pytanie, czym zastąpicie ustawę Obamy? Nie macie nic do zaoferowania. Poważnym problemem GOP jest to, że największy talent wykazujemy w promowaniu negatywizmu. Każdego dnia można zauważyć, iż tak długo, jak okazujemy niezadowolenie, przewrotność i jak długo udaje nam się poszarpać przeciwnika na strzępy nie musimy niczego się uczyć i nic zmieniać".

Gingrich, nowy gospodarz wznowionego przez telewizję CNN programu "Crossfire", ostrzegł partyjnych kolegów, że zamiast nieustannego krytykowania Baracka Obamy muszą skupić się bardziej na promowaniu swego image jako partii nadziei. Nie znaczy to jednak, że Gingrich pochwala Obamę, o czym świadczą jego kolejne słowa: "Sądzę, że w erze obamowej katastrofy poza występowaniem przeciw Obamie musimy przekonać ludzi, że nadzieja i lepsza przyszłość jest ciągle przed nami".

Były marszałek  z uznaniem mówił o nowych republikańskich członkach Senatu, Tedzie Cruzie z Teksasu i Randzie Paulu z Kentucky. Uważa, że ich agresywna  postawa wprawia republikański establishment w  histerię, ponieważ liderzy GOP nie są w stanie odpowiedzieć na uzasadnione pytania, m.in , co mają zamiar wprowadzić w miejsce Obamacare. Należy wyjaśnić, że zarówno Cruz, jak i Paul opowiadają się za obaleniem całej reformy medycznej.

(P − eg)