Redakcja
Podczas przedwyborczej narady demokratów, która odbyła się w ubiegłym tygodniu w chicagowskim hotelu Allegro, 52-letnia Simon oświadczyła, że chciałaby kandydować na urząd prokuratora generalnego, jeśli Lisa Madigan aktualnie sprawująca ten urząd nie będzie zabiegała o ponowny wybór, tylko o gubernatorski fotel. Madigan zapewniła niedawno, że poważnie zastanawia się nad wysunięciem swej kandydatury na gubernatora, ale nie powiedziała, kiedy konkretnie podejmie decyzję.
Pojawienie się Simon na zebraniu demokratów, na którym wstępnie omawiano strategie polityczne w wyborach na gubernatora i władz stanowych w 2014 r., oznacza, że zabiega ona o oficjalne poparcie partii i to niekoniecznie w kampanii na urząd prokuratora generalnego. Może bowiem optować za urzędem kontrolera finansów stanu Illlinois, który sprawuje weteranka polityki lokalnej, republikanka Judy Baar Topinka. Przymiarka do tej z kolei pozycji jest uzależniona od tego, kto będzie starał się o miejsce L. Madigan. Jeśli będzie próbowała na nie "wskoczyć" prokurator stanowa powiatu Cook Anita Alvarez najprawdopodobniej zrezygnuje z niego Simon.
Simon właściwie nigdy nie wyjaśniła, dlaczego nie chce starać się o reelekcję i nie chce być partnerką wyborczą gubernatora Pata Quinna, choć zawdzięcza mu powrót na arenę polityczną po przegranej w wyborach na burmistrza swojego rodzinnego miasta Carbondale. Przypomnijmy, że w wyborach w 2010 r. Quinn wybrał Simon, by zastąpiła Lee Cohena, skompromitowanego biznesmena, który zrezygnował z wygranej nominacji Partii Demokratycznej na urząd wicegubernatora.
W swoich wystąpieniach Simon twierdzi, że wiele zrobiła jako wicegubernator, ale sugeruje, że na innym urzędzie mogłaby "lepiej służyć społeczeństwu Illinois i mieć większy wpływ na jego sytuację".
Stanowisko wicegubernatora w Illinois jest drugim najwyższym urzędem po gubernatorze i nie obejmuje określonych obowiązków. Przydziela je sobie każda kolejna osoba na tym stanowisku po konsultacji z gubernatorem. Np. Pat Quinn zajmował się kwestiami weterańskimi. Simon zajmuje się różnymi programami edukacyjnymi i społecznymi. Głównym celem istnienia urzędu, którego roczny budżet wynosi 2 mln dol., jest zapewnienie szybkiej sukcesji i sprawnego transferu władzy w przypadku, gdy coś się stanie z gubernatorem.
Niektórzy ustawodawcy uważają urząd wicegubernatora za niepotrzebny i postulują zlikwidowanie go poprzez naniesienie poprawki do konstytucji Illinois. Jednak według Simon urząd powinien istnieć. Jak podkreśliła, wielu gubernatorów Illinois było najpierw wicegubernatorami, w tym również Quinn. Zastąpił on Roda Blagojevicha, który został usunięty z gubernatorskiego fotela i trafił do więzienia za korupcję. Ojciec Sheili Simon, Paul Simon, też sprawował urząd wicegubernatora zanim został senatorem federalnym.
Przeciwnicy polityczni Sheili Simon twierdzą, że w swoich wystąpieniach zbyt często wspomina swojego słynnego ojca i przy jego pomocy zbija kapitał polityczny. Natomiast jej stronnicy uważają, że nie potrzebuje "podpierać się" ojcem, ponieważ ma własny dorobek na polu działalności zawodowej i społecznej.
Sheila Simon jest prawnikiem i wykładowcą uniwersytetu, a także żoną i matką dwóch dorosłych, studiujących córek. Karierę zawodową zaczęła od udzielania bezpłatnych porad prawnych potrzebującym rodzinom, których nie stać na adwokata. Jako asystent prokuratora stanowego w powiecie Jackson specjalizowała się w przypadkach przemocy domowej, a jako członek kadry naukowej na Southern Illinois University uruchomiła uniwersytecką klinikę pomocy ofiarom przemocy w rodzinie. Jako wicegubernator zajmuje się m.in. kwestiami edukacji, udostępnieniem osobom maltretowanym usług prawnych pro-bono oraz programów kształcących. Pracuje też nad projektami ustaw reformy etycznej lokalnych władz i nad ochroną środowiska.
Alicja Otap
