Ta sama ustawa podpisana przez gubernatora Pata Quinna zabrania podwyżek uposażenia z tytułu większych kosztów utrzymania (tzw. COLA) w roku fiskalnym 2014 zaczynającym się 1 lipca. Dokument zamraża też na dotychczasowym poziomie dodatki płacowe, takie jak delegacje służbowe oraz wydatki na zakwaterowanie i wyżywienie. Ustawa nie ma jednak wpływu na wielkość emerytur ustawodawców i urzędników, choć Illinois stoi w obliczu niedoborów na 100 mld dol. w systemie emerytalnym pracowników administracji stanu.
Posłanka stanowa Michelle Mussman (demokratka z Schaumburga), która jest sponsorem i projektodawczynią ustawy (House Bill 1441) postulowała w innym dokumencie permanentną obniżkę wynagrodzenia legislatorów o 10 procent, ale propozycję odrzucił Senat Illinois, po tym jak zatwierdziła ją Izba.
Roczne wynagrodzenie ustawodawców w Illinois wynoszące prawie 68 tys. dol. należy do największych w kraju. Wielu polityków otrzymuje dodatkowe pensje za sprawowanie różnych funkcji w Legislaturze i dla wielu praca w niej nie jest jedyną, ponieważ mają inne zarobkowe zajęcia.
Podpisując ustawę gubernator Quinn nie powiedział, jaką konkretnie kwotę zaoszczędzi stan dzięki bezpłatnym urlopom i zamrożeniu dodatków płacowych. Wyraził tylko zadowolenie, że ustawa została przegłosowana przez obie izby. Podkreślił, że będzie poszukiwał sposobów na rzecz przywrócenia stabilizacji finansowej w Illinois.
Przypomnijmy, że nad sformułowaniem kompromisowej reformy funduszu emerytalnego pracuje specjalny panel złożony z przedstawicieli obu izb i partii.
Alicja Otap