Nowa aplikacja telefoniczna pomaga użytkownikom smartfonów w niebezpiecznych sytuacjach, uruchamiając odstraszający napastnika głośny sygnał. Opracował go biznesmen z Chicago, którego siostrzenicę usiłowano napaść dwa lata temu. Twórca programu, Peter Cahill z LifeLine Response podkreśla, że w chwili zagrożenia liczy się każda sekunda.
Aby aktywować aplikację, trzeba stworzyć i uruchomić "kod rozbrojenia" (disarm code). Po umieszczeniu i przytrzymaniu kciuka na ekranie telefonu, uruchamia się proces odliczania. Jeśli odpowiednio wcześnie nie wyłączy się licznika, uruchamia się alarm.
GPS smartfonu przekazuje lokalizację użytkownika do centrali, która zawiadamia policję, wybranych przyjaciół i rodzinę.
Zagrożona osoba i atakujący wiedzą, że nadchodzi pomoc.
Koszt instalacji progra mu wynosi 20 dolarów. Bliższe informacje o programie – na stronie LifeLine Response www.llresponse.com.
(ABC – kc)