Analiza bazy danych sporządzonej na podstawie 163 065 indywidualnych rachunków ze 3 337 szpitali w 306 metropoliach, wskazuje na niczym nieuzasadnione dysproporcje opłat. I tak, jeśli pacjent cierpiący na rozedmę płuc trafi do szpitala Bayonne w New Jersey, to może oczekiwać, że rachunek wyniesie około 100 tys. dolarów. 30 mil dalej, w nowojorskiej dzielnicy Bronx, szpital Lincoln Medical and Mental Health Center za tę samą usługę bierze niewiele ponad 7 tys. dolarów.
Przedstawiciele administracji prezydenta Obamy wyrazili nadzieję, że ujawnienie szpitalnych cenników przyczyni się do korekty cen na rynku medycznym. Zmusi szpitale do obniżki opłat, a pacjentów uzbroi w wiedzę, dzięki której mogą szukać tańszych usług medycznych. Niewykluczone, że równocześnie skłoni firmy ubezpieczeniowe do negocjacji ze szpitalami w sprawie obniżki cen.
Ponadto analiza wykazała, że niespodziewane wydatki na opiekę medyczną są główną przyczyną finansowej ruiny amerykańskich rodzin.
(HP – eg)