W Krakowie odbył się 4. Festiwal Muzyki Filmowej, który przez cztery dni elektryzował słuchaczy z niemal całej Europy. Ostatni dzień imprezy przebiegał pod znakiem "Czasu Honoru", dostarczając powodów do satysfakcji zarówno miłośnikom muzyki filmowej, jak i entuzjastom tego niezwykle popularnego serialu. Spotkania z producentami, kompozytorem oraz aktorami, które odbywały się w niedzielne popołudnie, rozbudzały apetyty przed wieczornym koncertem muzyki Bartosza Chajdeckiego.
Zanim jednak w hali ocynowni Arcelor Mittal Poland zabrzmiały pierwsze takty muzyki Chajdeckiego, w Pawilonie Wyspiańskiego spotkali się producenci "Czasu Honoru" Michał Kwieciński i Małgorzata Górzańska, kompozytor Bartosz Chajdecki, ilustratorka muzyczna Anna Malarowska oraz Rafał Orlicki, szef Krakowskiej Komisji Filmowej. Goście spotkania opowiadali o kulisach powstawania serialu i specyfice innych tego typu produkcji na polskim rynku.
Dziennikarz Gazety Wyborczej Jerzy Armata poprowadził spotkanie z gwiazdami serialu. Magdalena Różczka, Agnieszka Więdłocha, Maciej Zakościelny, Jan Wieczorkowski i Antoni Pawlicki odpowiadali na pytania, dotyczące pracy na planie serialu i realiów polskiego kina.
Oprawa wieczornego koncertu muzyki z "Czasu Honoru" różniła się od tradycyjnej formuły; wprowadzono na scenę aktorów, którzy opowiadali o pracy nad serialem. Orkiestrę AUKSO i Chór Polskiego Radia poprowadził Diego Navarro, którego latynoski temperament dodawał wydarzeniu kolorytu i pasji. Jednak ani żywiołowość i charyzma dyrygenta, ani spotkanie z obsadą serialu nie były w stanie przyćmić muzyki Bartosza Chajdeckiego, która zachwyciła i poruszyła publiczność. Potężne symfoniczne brzmienie, wzruszające tematy miłosne, etniczne wokalizy Anny Witczak i hipnotyzująca gitara Jarosława Śmietany – na długo pozostaną w pamięci słuchaczy.
Nie odkrytym jeszcze przez wszystkich źródłem niezwykłej muzyki okazały się gry komputerowe – w piątek zabrzmiała suita z "Wiedźmina 2" oraz muzyka z "Distant Worlds".
(Komunikat prasowy)