Tym razem prezentacja połączona była z promocją nowego polskojęzycznego tomiku poetki - "Sopiłki", z którego spore fragmenty czytała sama autorka.
Nastrój liryczny potęgowała muzyka w wykonaniu znanej flecistki Joanny Turskiej przy akompaniamencie pianistki Danuty Berger.
Wśród słuchaczy nie zabrakło chicagowskich poetów, czyli Zofii Bukowskiej i Adama Lizakowskiego, których przedstawiła w powitaniu prezes Fundacji, Lidia Filus. Wszyscy biorący udział w spotkaniu nabyli nowy tomik, aby wesprzeć autorkę i zademonstrować swoją miłość do dobrej poezji. Nie jest to pierwszy wieczór autorski Ewy Chruściel w Chicago i mam nadzieją, że nie ostatni.
Redakcja
