Chicago (Inf. wł.) – W Chicago w świąteczny weekend Dnia Pamięci około 40 osób padło ofiarą strzelanin, z czego co najmniej dwie osoby poniosły śmierć.
Nadinspektor policji chicagowskiej Jody Weis oświadczył, że większość strzelanin była wynikiem porachunków między gangami i w większości przypadków ranni odmawiali współpracy z policją.
W dzielnicy Uptown, w północnej części miasta, został postrzelony przechodzień przez mężczyznę jadącego na rowerze, który zbiegł z miejsca incydentu, ale został ujęty. Stan rannego jest ciężki.
Do incydentu doszło około godziny 5:30 rano w rejonie 4500 N. Broadway.
***
Władze próbują zidentyfikowac ciało znalezione pod schodami w budynku w okolicy 1400 N. Milwaukee w Chicago.
Zwłoki były owinięte w plastik i zaklejone taśmą izolacyjną.
(ao)