Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 13 października 2024 11:24
Reklama KD Market

30 ofiar powodzi


We wtorek poziom wody na rzece Cumberland zaczął wreszcie opadać odkrywając pokryte błotem domy i samochody. Ekipy ratunkowe chodzą od domu do domu poszukując ofiar powodzi. Dotychczas znaleziono zwłoki 30 osób. 


 


Nadspodziewanie wysokie fale spowodowały śmierć  wielu kierowców, którzy zlekceważyli ostrzeżenia prognostyków pogody i burmistrza Nashville przed wychodzeniem z domu. Okazało się, że pozostanie w domu wielu ludzi nie ustrzegło przed nabrzmiałymi po gwałtownych burzach falami, które zaczęły wdzierać się do wnętrz zabudowań.


 


Mieszkanka Nashville, Cheri Nevlin, podporządkowała się wezwaniom burmistrza Karla Deana. Nie opuściła domu. W poniedziałek policja zawiadomiła ją, że musi się ewakuować. Woda podeszła tak wysoko, że musiała korzystać z łodzi. W identycznej sytuacji znalazło się wielu innych ludzi. 


 


Do  wtorku w samym Tenessee zginęło 17 osób, w tym 9 w Nashville. Dziewięć ofiar powodzi zmarło w porwanych przez fale samochodach. Innych znaleziono w domach i na podwórkach. 


 


Niektóre dzielnice śródmiejskie, w tym te, w których znajdują się szczególnie popularne wśród turystów Grand Ole Opry House i Country Music Hall of Fame, ciągle są niedostępne. Nie oszacowano jeszcze pełnych strat. Sam hotel Opryland doznał szkód określanych na $75 milionów. Hotel pozostanie zamknięty przez 3 do 6 miesięcy.


 


W wyniku sobotnich i niedzielnych burz poziom wody na wezbranej rzece podniósł się o całą stopę. W środku nocy ulice zamieniły się w rwące rzeki.


 


Niemal natychmiast rozpoczęto akcję ratunkową. Powodzianów przewieziono do centrum miasta. 


 


Fale porwały mosty i zniszczyły tysiące domów. Biznesy położone nad brzegiem rzeki straciły dopływ prądu. Zazwyczaj wypełnione turystami restauracje i bary pozostają zamknięte. Przywrócenie elektryczności nie nastąpi wcześniej niż w przyszłym tygodniu.  


 


Weekendowe opady przyczyniły się do wystąpienia wód również w Mississippi i Kentucky, gdzie zginęło kilka osób.


 


(AP – eg)



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama