Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 15 października 2024 13:31
Reklama KD Market

Huragan może pogorszyć sytuację w Zatoce Meksykańskiej

Katastrofa ekologiczna w zatoce Meksykańskiej wciąż spędza sen z powiek federalnym i lokalnym władzom, a na horyzoncie pojawił się kolejny problem – tropikalny niż Alex, który uformował się nad Atlantykiem i może zagrozić akcji powstrzymywania wycieku ropy naftowej. To pierwszy w tym sezonie huraganowym niż, który zasłużył sobie na nadanie mu imienia. Tropikalnej burzy, której centrum znajduje się około 240 mil od Chetumal w Meksyku, towarzyszy wiatr wiejący z prędkością 40 mil na godzinę. Żywioł przesuwa się w kierunku Belize i Półwyspu Jukatan...
Katastrofa ekologiczna w Zatoce Meksykańskiej wciąż spędza sen z powiek federalnym i lokalnym władzom, a na horyzoncie pojawił się kolejny problem – tropikalny niż Alex, który uformował się nad Atlantykiem i może zagrozić akcji powstrzymywania wycieku ropy naftowej. To pierwszy w tym sezonie huraganowym niż, który zasłużył sobie na nadanie mu imienia.
Tropikalnej burzy, której centrum znajduje się około 240 mil od Chetumal w Meksyku, towarzyszy wiatr wiejący z prędkością 40 mil na godzinę. Żywioł przesuwa się w kierunku Belize i Półwyspu Jukatan. Synoptycy nie potrafią jeszcze jednoznacznie określić czy burza uderzy w Zatokę Meksykańską i znajdującą się w niej plamę ropy. Jeżeli tak się stanie, walka ze skażeniem środowiska będzie jeszcze trudniejsza niż do tej pory. „Naszym największym koszmarem będzie sytuacja kiedy wiatr porwie ropę z powierzchni wody i rozwieje na okoliczne tereny, omijając wszelkie bariery i zabezpieczenia, jakie rozłożyliśmy wzdłuż wybrzeży” - mówi senator Bill Nelson, Demokrata z Florydy. Meteorolodzy z Amerykańskiego Centrum Huraganów w Miami poinformowali, że Alex przemieszcza się w kierunku zachodnim i północnozachodnim, a na chwilę obecną jego ścieżka omija Zatokę Meksykańską. Zaznaczają jednak, że kierunek ten może się w każdej chwili zmienić. Nawet jeżeli Alex ominie skażone ropą wybrzeża, specjaliści ostrzegają że tegoroczny sezon huraganowy, który rozpoczął się 1. czerwca, będzie wyjątkowo intensywny. Wiatr, którego prędkość może znacznie przekraczać 100 mil na godzinę, wyrządzi ogromne szkody i utrudni i tak przebiegającą bardzo wolno akcję usuwania ropy naftowej z Zatoki Meksykańskiej. Dowodzący akcją admirał Thad Allen z amerykańskiej straży przybrzeżnej powiedział, że uderzenie żywiołu będzie oznaczało konieczność wstrzymania akcji i przekserowania sprzętu i ludzi w bezpieczne miejsca na 120 godzin zanim huragan dotrze do wybrzeży USA. Przyznał, że nie ma ściśle opracowanych zasad postępowania w takich przypadkach. MNP (CNN) Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama