Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 16 listopada 2024 05:33
Reklama KD Market

El. MME - Polska - Niemcy 3:3. Awans biało-czerwonych

Piłkarska reprezentacja Polski do lat 21 zagra w przyszłorocznych mistrzostwach Europy. Biało-czerwoni awans wywalczyli z drugiego miejsca w gr. D. W ostatnim grupowym meczu Polacy zremisowali we wtorek w Łodzi z Niemcami 3:3.
  • Źródło: PAP
El. MME - Polska - Niemcy 3:3. Awans biało-czerwonych
Polscy młodzieżowcy, remisując z Niemcami, zapewnili sobie udział w przyszłorocznych mistrzostwach Europy fot. Marian Zubrzycki/EPA-EFE/Shutterstock

Spotkanie od początku jednak nie układało się po myśli trenera Adama Majewskiego i jego piłkarzy. Już w 3. minucie prowadzenie objęli grający w mocno rezerwowym składzie Niemcy. Błąd w ustawieniu linii obrony wykorzystał Tom Rothe, po podaniu którego przed Kacprem Tobiaszem znalazł się Nicolo Tresoldi. Napastnik Hannoveru 96 posłał piłkę do bramki między nogami polskiego bramkarza.

Później inicjatywę przejęli Polacy i wreszcie udało im się stworzyć dobrą okazję bramką. W 17. minucie ładną akcję biało-czerwonych wykończył Dominik Marczuk, do którego z boku pola karnego dogrywał Arkadiusz Pyrka.

Gospodarze nie cieszyli się jednak długo z remisu, bo w cztery minuty później pasywną postawę obrony wykorzystał Paul Wanner, pokonując tym razem Tobiasza strzałem pod poprzeczkę z ok. 20 metrów. Od tej pory lepiej prezentował się niemiecki zespół, który okres dobrej gry udokumentował trzecim golem. W 30. minucie zdobył go głową Bright Arrey-Mbi, którym nie miał większych problemów z dojściem do dośrodkowania z rzutu wolnego.

Biało-czerwoni do odrabiania straty ruszyli dopiero po przerwie. W pierwszej akcji Filipa Szymczaka zatrzymał jednak niemiecki bramkarz. W kolejnej początkowo uratował go słupek przy strzale Marczuka, ale przy dobitce Jakuba Kałuzińskiego nie miał już szans. W 54. minucie znów po akcji Marczuka blisko wyrównania był Szymczak.

Polacy odzyskali inicjatywę i doprowadzili do remisu. Autorem wyrównującego trafienia w 60. minucie był Mariusz Fornalczyk, który przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów i płaskim strzałem pokonał Jonasa Urbiga.

W końcówce oba zespoły mogły przechylić szalę zwycięstwa. Dużo bliżej wygranej byli gospodarze. W 86. minucie po rzucie rożnym pika spadła pod nogi Cezarego Polaka, ale jego strzał z linii bramkowej wybił Jan Thielmann.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama