BP znów zmienia plany. Ropa na plażach Florydy
Koncern BP zrezygnował z zastosowania piły do przecinania uszkodzonego fragmentu rurociągu w uszkodzonym szybie w Zatoce Meksykańskiej. Diamentowe ostrze utknęło w środę na 12 godzin w stalowej rurze. Dalsze prace będą prowadzone przy użyciu ramienia podwodnego robota. Straż Przybrzeżna ostrzega tymczasem, że plama ropy dociera do wybrzeży kolejnych stanów. Wciągu dwóch dni skażone mogą zostać plaże Zachodnie Florydy.
- 06/03/2010 06:00 AM
Koncern BP zrezygnował z zastosowania piły do przecinania uszkodzonego fragmentu rurociągu w uszkodzonym szybie w Zatoce Meksykańskiej. Diamentowe ostrze utknęło w środę na 12 godzin w stalowej rurze. Dalsze prace będą prowadzone przy użyciu ramienia podwodnego robota. Straż Przybrzeżna ostrzega tymczasem, że plama ropy dociera do wybrzeży kolejnych stanów. Wciągu dwóch dni skażone mogą zostać plaże Zachodnie Florydy.
Reklama