Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 14 października 2024 13:29
Reklama KD Market

Gubernator Arizony krytykowana za ubarwienie historii ojca

Gubernor Arizony krytycy wytknęli dorabianie biografii swojemu ojcu. Jan Brewer, w wywiadzie udzielonym The Arizona Republic dotyczącym decyzji o podpisaniu kontrowersyjnego prawa wymierzonego w nielegalnych imigrantów, powiedziała, że jej zmarły w 1950 roku ojciec "umarł walcząc z hitlerowskim reżimem w Niemczech" . Tymczasem krytycy natychmiast wytknęli pani Brewer, że w jednym ze swoich wcześniejszych przemówień wspominając ojca
Gubernor Arizony krytycy wytknęli dorabianie biografii swojemu ojcu. Jan Brewer, w wywiadzie udzielonym The Arizona Republic dotyczącym decyzji o podpisaniu kontrowersyjnego prawa wymierzonego w nielegalnych imigrantów, powiedziała, że jej zmarły w 1950 roku  ojciec "umarł walcząc z hitlerowskim reżimem w Niemczech" .
Tymczasem krytycy natychmiast wytknęli pani Brewer, że w jednym ze swoich wcześniejszych przemówień wspominając ojca, powiedziała, że w czasie wojny był w Nevadzie cywilnym pracownikiem składu amunicji i że umarł na skutek długotrwałego wdychania szkodliwych chemikaliów. Skrytykowała gubernator Arizony także rzeczniczka prasowa stanowej Partii Demokratycznej Jennifer Johnson, która powiedziała, że upiękaszaniem historii rodzinnej  Jan Brewer chce pozyskać sympatie wyborców. Poproszona przez agencje Associated Press sama zainteresowana oświadczyła: - Jestem dumna z mojego ojca i nie mam potrzeby upiększania jego postaci. Każdy walczył o wolność Ameryki. On walczył... I ja będę robić to samo, do ostatniego dnia mojego życia.  Pani Brewer odniosła się także do zmasowanej krytyki pod jej adresem w kontekście wchodzącego w życie 29 czerwca zaostrzonego dla nieudokumentowanych imigrantów prawa. Niektóre z gazet nazwały ją  "córką Hitlera". Gubernator Arizony stwierdziła, że jest dla niej szczególnie bolesne,  "wiedząc, że mój ojciec walczył z reżimem hitlerowskim w Niemczech, że go straciłam mając 11 lat właśnie z tego powodu i czytając komentarze nazywające mnie "córką Hitlera". Takiej obrzydliwości nie mogłam się spodziewać". Tymczasem Jennifer Johnson uważa, że pani Brewer nagina fakty do swoich potrzeb politycznych. MB (AP) Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama