Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 13 października 2024 13:23
Reklama KD Market

Elena Kagan nominowana na sędziego Sądu Najwyższego

Absolwentka Princeton, Oxfordu i Harvardu, Elena Kagan obecnie pełniąca funkcję radcy generalnego, czyli głównego prawnika reprezentującego Stany Zjednoczone w sprawach przed Sądem Najwyższym, została wybrana przez prezydenta Obamę na sędziego Sądu Najwyższego USA. Karierę prawniczą Elena Kagan zaczynała jako asystentka sędziego Thurgooda Marshalla, jednego z najbardziej lewicowych sędziów w historii Sądu Najwyższego. Przed objęciem funkcji radcy generalnego w 2009 r. była też zastępcą głównego doradcy prawnego prezydenta Clintona
Absolwentka Princeton, Oxfordu i Harvardu, Elena Kagan obecnie pełniąca funkcję radcy generalnego, czyli głównego prawnika reprezentującego Stany Zjednoczone w sprawach przed Sądem Najwyższym, została wybrana przez prezydenta Obamę na sędziego Sądu Najwyższego USA. Karierę prawniczą 50-letnia Elena Kagan zaczynała jako asystentka sędziego Thurgooda Marshalla, jednego z najbardziej lewicowych sędziów w historii Sądu Najwyższego. Przed objęciem funkcji radcy generalnego w 2009 r. była też zastępcą głównego doradcy prawnego prezydenta Clintona i dziekanem Harvard Law School. Specjalizowała się w przepisach dotyczących pozycji ustrojowej prezydenta oraz w prawie administracyjnym. Dała się poznać jako zwolenniczka uznania silnych uprawnień prezydenta, np. w sprawach związanych z wojną z terroryzmem, co poważnie różni ją z sędzią Stevensem, autorem m.in. opinii w słynnej sprawie Hamdan v. Rumsfeld, zgodnie z którą tylko Kongres, a nie prezydent, może powoływać specjalne trybunały wojskowe do sądzenia terrorystów pojmanych w Afganistanie i na innych frontach wojny z terroryzmem. Elena Kagan uchodzi jednak za osobę względnie umiarkowaną, zdolną do budowania konsensusu, może liczyć więc na pewne poparcie ze strony Republikanów. Kagan będzie trzecią kobietą w dziewięcioosobowym składzie Sądu, gdzie zastąpi sędziego Johna Stevensa, który przed kilkoma tygodniami odszedł na emeryturę. Będzie też najmłodszą sędziną w składzie Sądu. Jej nominację musi jeszcze zatwierdzić Senat. MB (AP,MSNBC,CNN)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama