Pieniądze ponad wszystko?
Ten australijski aktor został okrzyknięty w 2014 roku przez magazyn „People” najseksowniejszym mężczyzną świata, a w 2016 przez „Vanity” najseksowniejszym aktorem. Znalazł się na okładkach wielu magazynów, m.in. „The Hollywood Reporter”, „Man’s Health”, „Esquire”, „Vanity Fair” i „Vogue”. Grał w reklamach takich marek jak Boss i Supercell. Jesienią ubiegłego roku Hemsworth wraz ze swoją żoną, hiszpańską modelką Elsą Pataky, użyczył swojego wizerunku, promując arabskie miasto Abu Dhabi. Niestety, nie wszystkim się to spodobało. Internauci zarzucili parze promowanie kraju, który nie przestrzega praw człowieka. „Pieniądze ponad wszystko” – brzmiały najłagodniejsze komentarze. Hemsoworthowie do tej pory nie skomentowali tych zarzutów.
Christopher Hemsworth, bo tak brzmi jego pełne imię i nazwisko, urodził się 11 sierpnia 1983 roku w Melbourne, w Australii, jako drugi z trzech synów nauczycielki języka angielskiego i doradcy społecznego. Rodzina Hemsworthów początkowo mieszkała w Terytorium Północnym, następnie przeniosła się na wyspę Philip Island. Rodzina dla Chrisa zawsze była bardzo ważna, to ona zapewniła mu szczęśliwe dzieciństwo i późniejszy rozwój. Po latach Chris w jednym z wywiadów przyznał, że to tata był dla niego bohaterem, ponieważ pracował w służbie ochrony dzieci.
W przeciwieństwie do swoich kolegów Chris zawsze wiedział, jaką chce obrać drogę kariery. Film był jego wielką miłością i dlatego postanowił zostać aktorem. Studiował w Screenwise Film & TV School for Actors w Sydney. Ponieważ jest człowiekiem pracowitym i konsekwentnym, dopiął celu, osiągając światową popularność i uznanie (jego bracia, Liam i Luke, także wybrali ten sam zawód co on). Zanim to się jednak stało, Australijczyk zarabiał na życie pracując w aptece.
Walka o sukces
Chris od dziecka był ambitny i konsekwentny. W ćwiczeniu charakteru pomagało mu uprawianie sportu. Fascynowały go zwłaszcza sztuki walki, trenował boks i kick-boxing. Jednak sukces nie przyszedł łatwo. Mało kto wie, że ten pięknie zbudowany mężczyzna zaledwie kilka lat przed rolą w „Thorze” zmagał się z brakiem pewności siebie i problemami z wagą.
Po raz pierwszy został zaangażowany do małej roli w serialu o królu Arturze (2002). Następnie posypały się propozycje obsady w takich produkcjach jak „Neighbours” czy „Marshall Law”, jednak rozpoznawalność przyniosła mu dopiero rola Robbiego Huntera w operze mydlanej „Home and Away”. Za tę rolę był dwukrotnie nominowany do nagrody Logie Award, którą zdobył w 2005 roku. Po odejściu z serialu wziął udział w piątej edycji programu „Dancing with the Stars”, gdzie zajął piąte miejsce.
Następna propozycja pojawiła się, kiedy Matt Damon odrzucił propozycję zagrania ojca głównego bohatera, Jamesa T. Kirka, w „Start Treku”. Hemsworth ją przyjął. Później Australijczyk wystąpił w takich produkcjach jak „A Perfect Getaway”, „The Cabin in the Woods” czy „Ca$h” u boku Seana Beana. Jesienią 2010 roku czasopismo „The Hollywood Reporter” nazwało Chrisa Hemswortha młodym aktorem płci męskiej, który się znajdzie na samej górze listy najbardziej pożądanych aktorów Hollywood, a redakcja MTV Networks – jedną z nowych gwiazd „koniecznie do obejrzenia” w 2011 roku. Wszystko to było dla Chrisa początkiem wielkiej kariery, która właśnie nadchodziła.
Narodziny Thora
Przełomem w jego hollywoodzkiej karierze stała się rola superbohatera Thora w superprodukcji Marvela. Początkowo to brat Chrisa, Liam, podczas castingu dotarł do finałowej czwórki kandydatów do głównej roli. Chris co prawda był na liście castingowej, ale nie dostał szansy na przedstawienie swoich możliwości. Dopiero później, kiedy reżyser Kenneth Branagh, będąc wciąż niezdecydowany, postanowił ponownie przejrzeć i ocenić wcześniejszych aktorów pretendujących do roli Thora, dostrzegł przystojnego Chrisa i to jego ostatecznie wybrał.
Aktor nie stał się muskularny z dnia na dzień. By przygotować się do przyszłej roli superbohatera, podjął współpracę z doświadczonymi dietetykami i trenerami, stworzył własny program treningowy (którego kluczowymi elementami jest podnoszenie ciężarów, trening funkcjonalny i cardio) tak, aby nie tylko zbudować masę mięśniową upodabniającą go do mitologicznego bóstwa, ale także poprawić ogólną kondycję.
Przyniosło to spektakularny efekt. Gwiazdor od lat podkreśla, że budowanie mięśni, których wymaga jego postać, to ciężka, pełna wyrzeczeń praca. „Czuję się trochę jak sportowiec przygotowujący się do zawodów” – stwierdził w jednym z wywiadów. Swojego czasu głośnym echem odbiła się wypowiedź dublera Chrisa, Bobby’ego Hollanda Hantona, który przyznał, że nie może nadążyć za postępami gwiazdora w budowaniu muskulatury.
Hemsworth nigdy nie spoczął na laurach i nie pozwolił na zaszufladkowanie i przypisanie go do jednej, granej przez siebie marvelowskiej postaci, w którą do tej pory wcielił się już ośmiokrotnie! Poza Marvelem zagrał w takich filmach jak: „Vacation”, „In the Heart of the Sea”, „Blackhat”, „The Huntsman: Winter’s War”, „Ghostbusters: Answer the Call”, „Man in Black: International” czy ostatnio w „Furiosa: A Mad Max Saga”. Mało kto wie, że Chris odrzucił rolę Christiana Greya w „Fifty Shades of Grey”, chociaż najprawdopodobniej razem z Dakotą Johnson tworzyliby na ekranie najbardziej gorącą parę wszechczasów.
Miłość i fortuna
Na początku 2010 roku Chris poprzez przyjaciela poznał hiszpańską aktorkę i modelkę Elsę Pataky. We wrześniu tego samego roku po raz pierwszy pokazali się razem publicznie, a w grudniu, ku rozpaczy milionów fanek na całym świecie, para wzięła ślub. Zanim informacja o związku Hemsworta i Pataky wyszła na jaw, o aktorce było bardzo głośno z powodu jej wcześniejszego związku z Adrienem Brodym. Brody był w niej szaleńczo zakochany, wielokrotnie podkreślał, że Elsa to kobieta jego życia, w prezencie urodzinowym kupił jej nawet zamek, ale nawet taki prezent nie zatrzymał pięknej kobiety w ramionach Adriena.
Elsa i Chris od czternastu lat są kochającym się małżeństwem, tworzą zgodny związek, o co w hollywoodzkim świecie niełatwo. Para doczekała się trójki dzieci: córki India Rose (2012) i synów bliźniaków, Tristiana i Sashę (2014). Wydawałoby się, że świat Chrisa Hemswortha jest idealny w każdym aspekcie. Światowa kariera pełna sukcesów, uwielbienie fanów, wspaniała rodzina, piękna żona, status finansowy zapewniający mu bajkowe życie (źródła podają, że aktor zarabia 2 miliony dolarów miesięcznie!), a jednak…
Druzgocąca diagnoza
W 2022 roku Chris otrzymał druzgocącą diagnozę. Okazało się, że odziedziczył po rodzicach genetyczne predyspozycje do zachorowania na chorobą Alzheimera.
Aktor dowiedział się, że może zachorować, po tym, jak poddał się testowi genetycznemu w programie dokumentalnym National Geographic „Limitless”. Test wykazał, że ma dwie kopie genu APOE e4, co wiąże się ze zwiększonym ryzykiem pojawienia się u niego Alzheimera. Informacja o potencjalnym zachorowaniu całkowicie zaskoczyła Hemswortha. W tym samym programie powiedział: „Ciągle myślisz, że będziesz żył wiecznie, zwłaszcza jako młody człowiek. Gdy usłyszałem diagnozę, niemal rozłożyło mnie to na łopatki”.
Po otrzymaniu wyników testu wprowadził zmiany w dotychczasowym i tak bardzo intensywnym programie treningowym. Postanowił doda
ćwiczenia uważności, zaczął dbać o to, by się wysypiać i brać regularne kąpiele w lodzie. „Zawsze byłem konsekwentny w wywiązywaniu się z moich obowiązków dotyczących treningów, ale ostatnio naprawdę poczułem, jak ważne jest poświęcenie czasu dla siebie i znalezienie spokoju, bez zewnętrznych bodźców” – wyznał. Życie i rodzina są dziś dla niego najważniejsze.
Małgorzata Matuszewska
