Zbiórka rozpoczęła się w poniedziałek rano. We wtorek wieczorem Sierakowski poinformował na Facebooku, że zostały już zebrane środki na zakup jednej karetki. "Jest bardzo dobrze, zbliżamy się do drugiego ambulansu" - powiedział w nagraniu zamieszczonym w środę po południu. Wieczorem stało się to faktem.
W środę przed godziną 20 na liczniku zbiórki https://zrzutka.pl/karetki było prawie 2,5 mln zł wpłacone przez około 22 tys. osób. Jest tam też informacja o tym, że zbiórka będzie trwała jeszcze 19 dni.
Inicjując zbiórkę Sierakowski poinformował, że cel zbiórki – karetki wojskowe, został wskazany przez stronę ukraińską jako wsparcie, którego najbardziej potrzebują. Podał, że koszt jednej karetki to 300 tys. dol., czyli ok. 1,2 mln zł. Zaznaczył, że wszystkie zebrane pieniądze zostaną przekazane na rachunek Ministerstwa Zdrowia Ukrainy, które dokona zakupu.
"Donald Trump wstrzymał pomoc dla Ukrainy. Słowna napaść na Wołodymyra Zelenskiego w Białym Domu oburzyła mnie tak samo jak Was. Czas na reakcję! Nie możemy się biernie przyglądać, jak dwa mocarstwa dogadują się ponad głowami dzielnego, ale osamotnionego narodu. Zbyt dobrze pamiętamy to z polskiej historii" – napisał wówczas Sierakowski.
"Dlatego wracamy do gry! Łączymy siły z Timothym Snyderem, światowej sławy amerykańskim intelektualistą i wielkim przyjacielem Polski i Ukrainy. Timothy ma za sobą już kilka udanych zbiórek i my jedną też, pamiętacie?" – dodał.
Sierakowski poinformował, że do Zrzutki.pl dołącza też platforma United24, której patronuje Wołodymyr Zelenski, i że konferencja Impact CEE będzie zbierała wśród firm.
"Wielokrotnie pytaliście mnie, kiedy następna zbiórka. Właśnie teraz, kiedy to najbardziej potrzebne! Gdy inni zaprzestają pomocy, my ją wznawiamy!" – podkreślił.
To kolejna zbiórka zainicjowana przez Sierakowskiego na pomoc Ukrainie. W czerwcu 2022 r. zainicjował zbiórkę na zakup bezzałogowego drona Bayraktar TB2. W miesiąc dzięki ponad 215 tys. wspierających zebrał kwotę przewyższającą ceną drona. Wówczas turecki producent Firma Baykar zadeklarował, że polski dron dla Ukrainy zostanie przekazany za darmo, a zebrane w zbiórce 22,5 mln zł trafi na pomoc humanitarną dla społeczeństwa ukraińskiego. Sierakowski przekazał zaś, że zebrana podczas zbiórki nadwyżka zostanie przekazana na fundusz ukraińskich sił zbrojnych prowadzony przez Narodowy Bank Ukrainy.(PAP)