Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

Dobrowolna deportacja? Administracja Trumpa uruchamia aplikację dla nielegalnych

Administracja prezydenta Trumpa wprowadza nową strategię imigracyjną, przekształcając aplikację mobilną, która wcześniej służyła migrantom do ubiegania się o azyl, w narzędzie do dobrowolnej deportacji. Osoby przebywające w USA nielegalnie mogą za pomocą aplikacji CBP Home zadeklarować chęć opuszczenia tego kraju.
Reklama
Dobrowolna deportacja? Administracja Trumpa uruchamia aplikację dla nielegalnych

Autor: U.S. Customs and Border Protection /Facebook

Nowa wersja aplikacji, ogłoszona w poniedziałek, 10 marca, i przemianowana na CBP Home, jest częścią kampanii administracji mającej na celu promowanie tzw. dobrowolnej deportacji, przedstawianej jako łatwy i tani sposób na realizację planu prezydenta Donalda Trumpa dotyczącego deportacji milionów imigrantów bez statusu prawnego.

ReklamaUbezpieczenie zdrowotne dla seniorów Medicare

„Aplikacja CBP Home daje cudzoziemcom opcję natychmiastowego wyjazdu i dobrowolnej deportacji, co może im umożliwić legalny powrót do kraju w przyszłości i spełnienie amerykańskiego snu” – napisała na platformie X sekretarz Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) Kristi Noem. „Jeśli tego nie zrobią, znajdziemy ich, deportujemy i nigdy nie wrócą” – dodała. Noem występuje też w reklamie telewizyjnej na ten temat, która emitowana jest przez główne stacje telewizyjne.

Zaraz po objęciu urzędu przez Trumpa wcześniejsza wersja aplikacji, CBP One, umożliwiająca migrantom składanie wniosków o azyl w USA, została wyłączona.

„Aplikacja zapewnia nielegalnym imigrantom w Stanach Zjednoczonych prosty sposób na zadeklarowanie zamiaru dobrowolnego wyjazdu, dając im szansę na opuszczenie kraju, zanim spotkają ich surowsze konsekwencje” – czytamy w oświadczeniu Pete’a Floresa, pełniącego obowiązki komisarza amerykańskiej Służby Celnej i Ochrony Granic (CBP).

Aplikacja zawiera m.in. pytania o to, czy osoba ubiegająca się o dobrowolną deportację ma „wystarczająco dużo pieniędzy, aby opuścić Stany Zjednoczone”, oraz czy posiada „ważny, niewygasły paszport z kraju swojego obywatelstwa”.

Według DHS aplikacja ma wspierać kampanię reklamową wartą 200 milionów dolarów, której celem jest nakłonienie nielegalnych imigrantów do jak najszybszego opuszczenia kraju.

Eksperci zastanawiają się, ilu imigrantów bez statusu prawnego zdecyduje się skorzystać z tego, co od dawna określane jest jako „dobrowolne opuszczenie kraju”, oraz jakie rzeczywiste cele przyświecają rządowi we wprowadzeniu nowej aplikacji.

„Nie jestem pewna, jakie są ich intencje, ale w tej chwili kreują pewną kulturę strachu wokół imigracji” – powiedziała Colleen Putzel-Kavanaugh, analityczka ds. polityki migracyjnej w Instytucie Polityki Migracyjnej. Według niej nowa aplikacja może być częścią „skierowanej kampanii public relations” mającej na celu nakłonienie większej liczby osób do opuszczenia USA.

Pod koniec lutego administracja Trumpa ogłosiła utworzenie krajowego rejestru nieudokumentowanych imigrantów w wieku 14 lat i starszych. Rodzice i opiekunowie dzieci poniżej 14. roku życia muszą dopełnić tego obowiązku w ich imieniu.

Osoby zobowiązane do rejestracji powinny założyć konto na stronie internetowej Urzędu ds. Obywatelstwa i Imigracji (USCIS) uscis.gov, wypełnić formularz G-325R, a następnie otrzymają wezwanie do złożenia odcisków palców.

Wszystkim, którzy uchylą się od obowiązku rejestracji, może grozić grzywna, kara więzienia lub obie te sankcje jednocześnie.

„Każdy, kto celowo nie złoży lub odmówi złożenia wniosku o rejestrację, będzie winny wykroczenia i może zostać ukarany grzywną w wysokości do 5000 dolarów, karą pozbawienia wolności do sześciu miesięcy lub obiema tymi karami jednocześnie” – czytamy na stronie uscis.gov.

Prawo federalne od dawna wymaga rejestracji osób przebywających w USA nielegalnie – regulacje te sięgają jeszcze czasów sprzed II wojny światowej. Dotychczas przepisy te były rzadko egzekwowane, jednak według urzędników imigracyjnych administracji Trumpa,  teraz ma się to zmienić.

Joanna Trzos
j.trzos@zwiazkowy.com
 

Reklama
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama