Austin Stanek szedł z innymi osobami, około godziny 10:48 pm 27 września 2024 r., w rejonie 4300 Roberts Road niedaleko Island Lake, na dalekich północno-zachodnich przedmieściach Chicago, gdy został potrącony przez biały samochód – poinformowało Biuro Szeryfa Powiatu McHenry. Młody mężczyzna, pod wpływem siły uderzenia, został wyrzucony do rowu, a samochód odjechał z miejsca wypadku.
Stanek był nieprzytomny i nie oddychał, a na miejscu rozpoczęto resuscytację krążeniowo-oddechową (CPR). Został przetransportowany do szpitala Advocate Good Shepherd w Barrington, gdzie stwierdzono jego zgon. Koroner powiatu Lake Jennifer Banek poinformowała, że przyczyną śmierci Stanka były obrażenia spowodowane uderzeniem przez samochód.
Biuro szeryfa poinformowało, że na miejscu wypadku zabezpieczono fragmenty pojazdu, które odpadły z jego przedniej i prawej strony.
Departament policji z Island Lake i Biuro Szeryfa Powiatu McHenry rozpoczęły poszukiwania samochodu i sprawcy wypadku. W toku prawie czteromiesięcznego śledztwa białe SUV zlokalizowano w garażu w Lakemoor, położonym ok. 57 mil (92 km) na północnym zachód od Chicago. Z kolei 50-letnia Christine Eilers została zidentyfikowana jako osoba, która prowadziła auto i brała udział w wypadku hit-and-run, w którym zginął Stanek.
Eilers została aresztowana 6 stycznia br. na podstawie nakazu sądowego i przetransportowana do więzienia powiatu McHenry. Postawiono jej dwa zarzuty kryminalne: ucieczki z miejsca wypadku z ofiarą śmiertelną oraz niewywiązania się z obowiązku zgłoszenia wypadku ze skutkiem śmiertelnym.
Z nekrologu Austina Stanka, absolwenta Wauconda High School z 2018 roku, wynikało, że zginął zaledwie kilka dni przed swoimi 24. urodzinami, które przypadały na 4 października 2024 r.
Razem z kuzynem prowadził firmę kontraktorską. „Uwielbiał rozmawiać z klientami i być częścią zespołu, który wkładał całe serce w swoją pracę” – napisano w nekrologu.
Jego pasją był sport. Jako dziecko grał w baseball i koszykówkę, a po szkole średniej jego pasją była piłka plażowa i golf. „Uwielbiał rywalizację, ale bardziej niż to, kochał ludzi” – czytamy w nekrologu. Stanek pozostawił liczną rodzinę i psa.
Joanna Trzos
[email protected]