Polka i Hiszpanka nie miały argumentów, by zatrzymać swobodnie grające rywalki. Przewagę "Jastrzębiom" dawały przede wszystkim mocne uderzenia Sabalenki i sprytne zagrania dobrze radzącej sobie w deblu Andriejewej. Świątek i Badosa jedynego wygranego gema zanotowały w końcówce seta. Miały jeszcze później szansę na zapisanie kolejnego na swoim koncie, ale mocny serwis Rosjanki zakończył rywalizację i dał zwycięstwo jej ekipie.
"Orły" przegrały trzy z czterech setów rywalizacji z "Jastrzębiami". Badosa poniosła porażkę z Sabalenką 2:6 w singlu. W deblu mężczyzn Grek Stefanos Tsitsipas i Kazach Aleksandr Szewczenko nie sprostali Australijczykowi Jordanowi Thompsonowi i Hindusowi Sumitowi Nagalowi, przegrywając 4:6.
Jedyne zwycięstwo "Orły" zanotowały dzięki wygranej Szewczenki z Nagalem 7:3.
Pierwotnie w imprezie miał też wystąpić Hubert Hurkacz, ale ostatecznie jego sztab uznał, że lepszym przygotowaniem do sezonu będą treningi.
W turnieju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich biorą udział cztery drużyny: "Orły" (Eagles), "Kanie" (Kites, m.in. z Włoszką Jasmine Paolini), "Jastrzębie" i "Sokoły" (Falcons, w składzie z Kazaszką Jeleną Rybakiną czy Rosjaninem Andriejem Rublowem). Przez trzy pierwsze dni zmagań każda z ekip zagra z każdą, a w niedzielę dwie najlepsze zmierzą się w finale.
Pierwszy mecz w czwartek "Orły" przegrały z "Kaniami" 20:25. "Sokoły" pokonały natomiast "Jastrzębie" 29:26. Po dwóch spotkaniach ekipa Świątek ma na swoim koncie 34 punkty, a "Jastrzębie" 47. W piątek "Kanie" zmierzą się jeszcze z "Sokołami".
Każdy mecz składa się z czterech setów. Jednego grają singlistki, jednego singliści, a w dwóch rywalizują deble lub miksty, o czym decyduje drużyna, która wygra rzut monetą.