Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 23 grudnia 2024 11:54
Reklama KD Market

Jak poradzić sobie z zakupoholizmem

Nadszedł przedświąteczny sezon, gdy zakupy bardzo się intensyfikują. Sklepy już w październiku rozstawiły bożenarodzeniowe dekoracje, klienci oczekują promocji, jeżdżą do centrów handlowych, kupują w sieci. Jeżeli zbyt często nagradzasz siebie przez zakup jakiegoś produktu, albo zawsze kupujesz pod choinkę stertę niepotrzebnych przedmiotów, ten artykuł jest dla ciebie.

Autor: Adobe Stock

Czy jesteś zakupoholikiem?

Tak naprawdę nie chodzi tu o ilość wydawanych pieniędzy, bo dla każdej osoby limit miesięcznych wydatków jest różny. Chodzi o zachowanie podczas robienia zakupów, wpływ endrofin na twoje samopoczucie oraz to, co dzieje się z nowymi nabytkami. Jeżeli generują długi, a leżą nierozpakowane w torbach, albo są ukrywane przed rodziną, to powinieneś (powinnaś) wziąć się w garść. Nie jesteś sam ze swoim problemem. American Journal of Psychiatry podaje, że 1 na 20 Amerykanów ma skłonności do kompulsywnych zakupów. Jeżeli zaliczasz się do nich, oto kilka sugestii, które mogą ci pomóc.

Znajdź inne zainteresowania
Dlaczego po zakończeniu trudnego projektu, czy rozwiązaniu trudnego zadania czujemy euforię, a biegacz po ukończeniu maratonu jest gotowy, by przenosić góry? Odpowiadają za to endrofiny, nazywane hormonami szczęścia. Sprawiają, że czujemy się przyjemnie, jesteśmy podekscytowani, naładowani pozytywną energią i mamy dobry humor. Dla zakupoholika zakupy są ekscytującym zajęciem, które powoduje uwolnienie endorfin i krótkotrwałą euforię, która niestety szybko mija, a pozostają szmatki w przepełnionych szafach i dziura w budżecie.

Znajdź inne zajęcie, które da ci przyjemność. Im więcej włożysz wysiłku, tym większe będzie twoje zadowolenie. Pójdź z dziećmi na wycieczkę, wdrapiecie się na stromą górę, a na szczycie poczujecie dużą satysfakcję. Uprawiaj ogródek, pomagaj innym, ucz się czegoś nowego, prowadź aktywny tryb życia, a zostaniesz nagrodzony „hormonami szczęścia” i poczujesz się dobrze bez wyrzucania pieniędzy i zagracania domu.

Nie traktuj zakupów jak rozrywkę
Nie jedź do centrum handlowego, tylko dlatego, że jest zimno albo gorąco i nie masz gdzie pójść. Nie marnuj wolnego czasu na sprawdzaniu ofert na Amazon.com czy eBay. Usuń zakupowe aplikacje ze swojego telefonu. Znajdź alternatywę – spacer, plażę, wyjazd z dziećmi za miasto, dobrą książkę.

Nie jedź do supermarketu tylko po jedną rzecz, bo wyjedziesz z bagażnikiem pełnym żywności. Postaraj się obyć bez tego produktu, albo poproś o załatwienie sprawunku innego członka rodziny. Dobrze planuj i rób zakupy raz w tygodniu, w czym pomoże ci artykuł pt. „Tydzień bez zakupów”. To wystarczy. Im mniej masz okazji do wydawania pieniędzy – tym lepiej.

Stwórz budżet
Zamiast traktować pieniądze, jak przepływającą przez palce wodę, przejmij nad nimi kontrolę. Ustal budżet w poszczególnych kategoriach (żywność, odzież, transport, rozrywki, wakacje itp.). Zdecyduj, ile procent zarobków chcesz oszczędzać i jak inwestować. Specjaliści radzą odkładać na przyszłość co najmniej 10 proc. zarobków i lokować w fundusze powiernicze (mutual funds). Załóż sobie program automatycznego oszczędzania i spraw, by ustalona kwota była przez komputer przelewana na twoje inwestycyjne konto.

Wgląd do swego konta możesz mieć przez komputer albo smartfon. Przyjrzyj się aplikacji Mint. Możesz ją zainstalować na swojej mądrej komórce albo na komputerze, podłączyć swoje rachunki bankowe, inwestycyjne, karty kredytowe i stworzyć jedno „centrum zawiadowania” swoimi finansami.

Zamknij karty kredytowe i płatnicze
Osoba pragnąca wyleczyć się z zakupoholizmu powinna zamknąć konta kredytowe i posługiwać się tylko gotówką, która nakłada na wydatki naturalne limity. Warto też wyzbyć się kart płatniczych, by nie mieć dostępu do całej zawartości konta bankowego.

Z posiadanej karty kredytowej można zrezygnować w każdej chwili, pod warunkiem, że spłaci się całość zadłużenia. Zadzwoń do wystawcy i spytaj o procedurę. Bank ma obowiązek poinformować biura kredytowe o zamknięciu karty. W raporcie kredytowym powinna pojawić się adnotacja „Konto zamknięte na życzenie klienta”. Sprawdź swój raport kredytowy. Jeżeli karta figuruje ciągle jako otwarta, złóż reklamację do banku.

Obniż limit kredytowy na karcie
Posunięciem mniej drastycznym od zlikwidowania kart kredytowych jest obniżenie limitu. W tym celu trzeba posłać do wystawcy karty (sklepu, banku) pisemną dyspozycję i podać dane personalne, numer konta i żądany limit kredytu. Zadzwoń pod numer podany w miesięcznych raportach i spytaj o szczegóły.

Tylko właściciel karty może ubiegać się o jej zamknięcie czy ograniczenie kredytu. Pamiętać też warto, że zamknięcie karty (szczególnie starej) i obniżenie limitu kredytu może spowodować obniżenie punktacji kredytowej.

Mailowe powiadomienia
Każdemu przydadzą się mailowe powiadomienia (alerty), słane przez wystawcę karty kredytowej czy płatniczej za każdym razem, gdy jest ona użyta. Usługa ta szczególnie przyda się osobie, która chce ograniczyć zakupy. Świadomość, że mąż otrzyma maila albo SMS-a natychmiast gdy żona kupi nowy ciuch, może ostudzić zapędy niejednej strojnisi.

Można też wybrać otrzymanie powiadomień za każdym razem, gdy saldo na karcie kredytowej przekroczy wyznaczony pułap. Powiadomienia uruchamia się samodzielnie przez komputer.

Zablokuj swój kredyt
Jeżeli powyższe porady nie działają, pora na bardziej drastyczne kroki. Niejedna osoba rozumie swoją przypadłość, stara się ją kontrolować. Odkłada karty kredytowe, ale w sklepach jest łatwo kredyt uzyskać. Personel jest gotowy wydać sklepową kartę kredytową od ręki i nawet dać znaczny upust na pierwszy zakup. Potrzebny jest tylko dowód tożsamości i znośna historia kredytowa. Ażeby zapobiec otwieraniu nowych kart czy linii kredytu w sklepach, warto zablokować swoją kartotekę kredytową.

Definicja: Credit freeze polega na zablokowaniu dostępu do kredytowej kartoteki tak, że nikt nie ma do niej dostępu. Każda firma pożyczkowa (bank, sklep), która będzie próbowała sprawdzić historię klienta, dowie się, że ta osoba nie zgadza się na zaciągnięcie zobowiązania. To pozwala bronić się przed złodziejami tożsamości, a także przed samym sobą.

Aby założyć blokadę historii kredytowej, trzeba skontaktować się z każdym z biur kredytowych: Equifax, 1-800-685-1111, https://www.equifax.com/personal/credit-report-services/credit-freeze; Experian, 1-888-397-3742, Experian Security Freeze, www.experian.com/freeze/center.html; TransUnion, 1-800-909-8872, https://www.transunion.com/credit-freeze.

I tak, gdy w przypływie słabości dasz się namówić np. w sklepie T.J.Max na nową kartę kredytową, to T.J.Max nie będzie w stanie zweryfikować twojej punktacji kredytowej (gdyż dostęp do niej będzie zablokowany), więc sklepowej karty kredytowej nie wyda. W ten sposób ochronisz się przed własną słabością.

Zostań minimalistą
Amerykanie od urodzenia uczeni są konsumpcji, a zakupy traktują jak ulubioną formę rozrywki, co i nam się udziela. Konsumpcjonizm napędza gospodarkę, ale rezultatem jest dom pełen gratów, a czasami refleksja – po co nam to wszystko. Odpowiedzią na rozbuchany konsumpcyjny styl życia jest filozofia minimalistyczna.

Minimaliści rezygnują z gromadzenia przedmiotów, konsumpcji i robienia zbędnych zakupów. Uważają, że mają wszystko, co potrzeba, a jeżeli nie, to łatwo mogą nabyć co brakuje, bo w zachodnich krajach dostęp do dóbr jest łatwy. Skupiają się na idei posiadania mniej, czerpania zadowolenia i korzyści z tego co już się posiada, robienia tego, co daje prawdziwe szczęście. Na sieci znajdziesz wiele dobrych artykułów i książek na temat minimalizmu.

Podsumowanie
Uzależnienie od zakupów jest powodem konfliktów rodzinnych, a często także poważnych problemów finansowych. Osoba, która dokonuje impulsywnych, niepotrzebnych zakupów, ma do dyspozycji wiele narzędzi, które pomogą jej utrzymać odpowiednią dyscyplinę. Najskuteczniejsza metoda, to przemyśleć swoje wartości, chodzić do sklepów jak najrzadziej i nie kupować niepotrzebnie w sieci.

A co do świątecznych prezentów, to proponuję umówić się z rodziną, że w tym roku nie będzie żadnych.

Elżbieta Baumgartner

nie jest prawnikiem, a artykuł ten nie powinien być uważany za poradę prawną. Jest autorką wielu książek-poradników, m.in. „Jak chować pieniądze przed fiskusem”, „Jak kupić dom mądrze i nie przepłacić”, „Podręcznik właściciela domu”. Są one dostępne w D&Z House of Books, 5507 W. Belmont Ave. w Chicago, albo w wersji elektronicznej bezpośrednio od wydawcy, Poradnik Sukces, www.poradniksukces.com, tel. 1-718-224-3492.

www.poradniksukces.com

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama