Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 13 października 2024 11:29
Reklama KD Market

Kopuła ma powstrzymać wyciek

Wyciek ropy po eksplozji i zatonięciu platformy wydobywczej Deepwater Horizon w Zatoce Meksykańskiej ma powstrzymać wielka stalowa kopuła. W środę z Luizjany na miejsce wycieku wyruszył statek z ważącą 113 ton kopułą. W najbliższych dniach ma ona zostać opuszczona na dno morskie, 1500 metrów pod powierzchnią morza, w miejscu, w którym każdego dnia do wód Zatoki wydostaje się co najmniej 700 ton ropy. Z kopuły ropa ma być przepompowywana do zbiorników statku.
W środę z Luizjany na miejsce wycieku wyruszył statek z ważącą 113 ton kopułą. W najbliższych dniach ma ona zostać opuszczona na dno morskie, 1500 metrów pod powierzchnią morza, w miejscu, w którym każdego dnia do wód Zatoki wydostaje się co najmniej 700 ton ropy. Z kopuły ropa ma być przepompowywana do zbiorników statku. Zainstalowanie stalowej kopuły to pomysł inzynierów koncernu BP, który został obciążony czyszczeniem wód Zatoki i kosztami z tym związanymi. Jednak eksperci nie maja pewności co do tego, jak na głębokości 5 tys. stóp (1 524 metrów) będzie zachowywać się system zainstalowany wewnątrz ze względu na panujące tam ciśnienie. Platforma eksplodowała i zatonęła 20 kwietnia; zginęło wtedy 11 ludzi. Powiększająca się plama ropy zagraża nie tylko środowisku Zatoki Meksykańskiej, ale również gospodarce południowych stanów USA, gdzie istotną rolę odgrywa przemysł rybny. Gdy tylko pozwalają na to warunki atmosferyczne, prowadzone będzie kontrolowane spalanie ropy znajdującej się na powierzchni morza. MB(AP,PAP) Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama