Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 23 listopada 2024 05:21
Reklama KD Market

Liga hiszpańska - Barcelona z porażką i bez celnego strzału

Barcelona, z grającym cały mecz Robertem Lewandowskim, uległa na wyjeździe Realowi Sociedad San Sebastian 0:1 w 13. kolejce hiszpańskiej ekstraklasy piłkarskiej. Nie oddała żadnego celnego strzału. Na debiut wciąż czeka bramkarz Wojciech Szczęsny, który ponownie był rezerwowym.
  • Źródło: PAP
Liga hiszpańska - Barcelona z porażką i bez celnego strzału
Robert Lewandowski w meczu z Realem Sociedad nie powiększył swojego dorobku bramkowego fot. Fecebook/FC Barcelona

Katalończycy przystąpili do wieczornego meczu po serii siedmiu efektownych zwycięstw (licząc z Ligą Mistrzów), ale bez kontuzjowanego Lamine'a Yamala, który narzeka na uraz stawu skokowego.

Jak poinformowała w oświadczeniu Barcelona, 17-letni piłkarz doznał silnego stłuczenia prawej kostki podczas środowego meczu Ligi Mistrzów z Crveną Zvezdą w Belgradzie.

"W ostatnich dniach był poddany leczeniu, ale dyskomfort nie ustępuje" – dodano.

Spotkanie od początku nie układało się po myśli gości. Wprawdzie w 13. minucie Lewandowski trafił do siatki w zamieszaniu i przy niefrasobliwej postawie defensywy gości, ale gol został anulowany po analizie VAR z powodu minimalnego spalonego.

Nieuznana bramka podziała na Barcelonę chyba wyjątkowo deprymująco, bowiem od tego momentu zdecydowanie lepiej na boisku wyglądał Real Sociedad, a w ekipie z Katalonii wyróżniał się jedynie bramkarz Inaki Pena.

W 33. minucie musiał jednak wyciągać piłkę z siatki po strzale Sheraldo Beckera z Surinamu. Pena nie miał w tej sytuacji większych szans - piłka odbiła się jeszcze od słupka.

Do końca pierwszej połowy i w trakcie drugiej piłkarze z Kraju Basków mieli kilka świetnych okazji na podwyższenie prowadzenia, m.in. Mikel Oyarzabal i bardzo aktywny Japończyk Takefusa Kubo. Strzelali jednak niecelnie albo na posterunku był Pena.

W całym meczu Real Sociedad oddał sześć celnych strzałów, natomiast Barcelona... żadnego.

Mimo porażki "Duma Katalonii" pozostała zdecydowanym liderem. Ma 33 punkty i o sześć wyprzedza Real Madryt, który dzień wcześniej - głównie dzięki trzem trafieniom Viniciusa Juniora - pokonał u siebie Osasunę 4:0, choć okupił ten triumf kontuzjami kilku zawodników. Broniący tytułu "Królewscy" mają jeszcze jedno zaległe spotkanie.

Real Sociedad zajmuje ósme miejsce z dorobkiem 18 punktów.


Podziel się
Oceń

Reklama