Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 14 listopada 2024 09:13
Reklama KD Market

Polska i inne kraje dotknięte powodzią dostaną wsparcie z UE

Polska i inne kraje dotknięte powodzią dostaną wsparcie z UE
Głuchołazy w województwie opolskim fot. Michal Meissner/EPA-EFE/Shutterstock

Fala powodziowa przechodzi przez kolejne miasta Dolnego Śląska, m.in. przez Wrocław; trudna sytuacja panuje w Lubuskiem. Szefowa KE zapowiedziała 10 mld euro z Funduszu Spójności na wsparcie krajów dotkniętych powodzią. Premier Donald Tusk przekazał, że 5 mld euro, które przypadnie Polsce, można wydać od zaraz.

Na piątek na godz. 7 zaplanowane jest kolejne posiedzenie powodziowego sztabu kryzysowego we Wrocławiu. Szef rządu zapowiedział, że będzie poświęcone m.in. kwestiom zdrowotnym i epidemiologicznym, weźmie w nim udział minister zdrowia Izabela Leszczyna.

W czwartek do Wrocławia przyjechała szefowa KE Ursula von der Leyen, która spotkała się z premierem Polski, szefami rządów Czech i Słowacji oraz kanclerzem Austrii. Szefowa KE przekazała po tym spotkaniu, że - oprócz środków z Funduszu Solidarności - na wsparcie krajów dotkniętych powodzią przeznaczone będzie 10 mld euro z Funduszu Spójności z prefinansowaniem.

Podczas wieczornego posiedzenia powodziowego sztabu kryzysowego we Wrocławiu premier Donald Tusk doprecyzował, że połowa wymienionej kwoty dotyczy Polski. Tusk tłumaczył, że 5 mld euro z Funduszu Spójności, które Polska ma wykorzystać na odbudowę po powodzi, wcześniej "teoretycznie były w naszej dyspozycji". Jednak, jak wyjaśnił, Polska nie zdołałaby ich wydać, a obecnie "będziemy działać od zaraz, bez zbędnych procedur". Według szefa rządu największym osiągnieciem spotkania z szefową KE jest to, że Polska nie będzie musiała "do tych miliardów, które wydamy na odbudowę terenów popowodziowych, dokładać narodowego finansowania".

Podczas posiedzenia sztabu dyrektor IMGW Robert Czerniawski przekazał, że w Opolu, Brzegu i Oławie obserwowane są już spadki poziomu wody, a w piątek takie pierwsze spadki będą notowane we Wrocławiu. Natomiast wzrosty nastąpią m.in. w Brzegu Dolnym, Malczycach i Ścinawie. Według Czerniawskiego niepokojąca jest sytuacja w dolnych stanowiskach pomiarowych, poniżej Wrocławia. Jak przekazał, na wodowskazie w Brzegu Dolnym jest 906 centymetrów, a będzie 950 cm. "Jeżeli nic się nie stanie z wałem, to mamy jeszcze 120 cm w zapasie" - dodał szef IMGW.

Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk przekazał, że na rzekach przepływających przez miasto sytuacja jest stabilna i nigdzie woda nie przelewa się przez koronę wałów. Z kolei wojewoda lubuski Marek Cebula poinformował o objęciu stanem klęski żywiołowej powiatu żagańskiego. Tam sytuacja powodziowa jest bardzo ciężka.

Komendant główny policji Marek Boroń przekazał na posiedzeniu sztabu, że w czwartek nie było osób ewakuowanych. Poinformował również, że nie powiększyła się liczba śmiertelnych ofiar powodzi; dalej jest to siedem osób.

Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że 19 tys. 922 żołnierzy jest obecnie bezpośrednio zaangażowanych w walkę z powodzią, m.in. umacnianie wałów i usuwanie zniszczeń. Wicepremier zapewnił, że wojsko pozostanie na terenach dotkniętych skutkami powodzi tyle, ile będzie to konieczne. Z kolei dowódca WOT gen. Krzysztof Stańczyk poinformował, że w czwartek siły zbrojne realizowały m.in. zadania usuwania śmieci naniesionych przez powódź w rejonie Kotliny Kłodzkiej m.in. w Głuchołazach i Lewinie Brzeskim.

Szef MSWIA Tomasz Siemoniak podał, że "w województwie dolnośląskim 684 rodziny otrzymały już zasiłki na kwotę ponad 3 mln zł, w opolskim 49 rodzin, w śląskim 185 i na jutro zaplanowana jest wypłata kolejnych 9,5 mln zł". Zaapelował też do wojewodów, by zintensyfikowali wypłatę tych świadczeń.

Komendant Główny PSP nadbryg. Mariusz Feltynowski przekazał, że strażacy zbudują mobilne laboratorium w Stroniu Śląskim. We współpracy z wojskiem Państwowa Straż Pożarna prowadzi termowizyjną obserwację umocnień przeciwpowodziowych.

Prokuratura Krajowa przekazała, że w związku ze zgłoszonymi przypadkami szabrownictwa na terenach powodziowych prokuratury podjęły działania w kierunku ścigania sprawców takich przestępstw. Premier zapowiedział na wieczornym posiedzeniu sztabu, że każdy, kto zostanie przyłapany na szabrownictwie na terenach objętych stanem klęski żywiołowej, będzie surowo ukarany, "surowiej niż w innych okolicznościach".

Podczas wieczornych obrad szefowa Wód Polskich Joanna Kopczyńska mówiła m.in. o tym, że pracownicy Wód Polskich - zwłaszcza pracownicy zarządu zlewni Nysa - są celem ataków m.in. w internecie. "Ponieważ są kierowane wobec nich groźby karalne, tę sprawę przekazałam odpowiednim służbom w ciągu dnia. Pracownicy mają zapewnioną obecnie ochronę" - powiedziała. Premier zapewnił, że w przypadkach gróźb karalnych podjęte zostaną zdecydowane działania; zaapelował też o solidarność.

Tusk poinformował, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała osobę, która przebrana w mundur dezinformowała mieszkańców o rzekomym planie wysadzenia wału przeciwpowodziowego. Na wieczornym posiedzeniu sztabu premier - odnosząc się do zatrzymań dotyczących dezinformacji w sprawie rzekomego planu wysadzenia wału przeciwpowodziowego - poinformował, że celem sprawców było sianie paniki. "Będziemy to naprawdę bardzo bezwzględnie badać i karać" - zapewnił.

Minister Infrastruktury Dariusz Klimczak przekazał, że sześć zespołów z Instytutu Badawczego Dróg i Mostów zostało oddelegowanych do oceny stanu przepraw na terenach dotkniętych powodzią. Dodał, że pierwsze zespoły w piątek dotrą na Opolszczyznę.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że po tym jak w czwartek otwarty został most na DK94 w Bolesławcu (woj. dolnośląskie) przez rzekę Bóbr, wszystkie drogi w woj. dolnośląskim są przejezdne. GDDKiA przekazała też, że od czwartku, od godz. 23.00 obowiązuje zakaz przejazdu samochodów ciężarowych (tranzytu) przez most na Odrze w Krośnie Odrzańskim i że w związku z tym wyznaczone zostały objazdy.(PAP)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama