Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
wtorek, 19 listopada 2024 12:28
Reklama KD Market

Dusiciel z Missisipi

Dusiciel z Missisipi
Warren Luther Alexander fot. Ventura County District Attorney's Office

73-letni mężczyzna został oskarżony o uduszenie trzech kobiet w południowej Kalifornii w 1977 roku. Detektywi prowadzący tę niewyjaśnioną przez wiele dekad sprawę uzyskali dane DNA, które umożliwiły wykrycie sprawcy. Władze twierdzą, że ofiar Warrena Luthera Alexandera z Diamondhead w stanie Missisipi może być więcej. Człowiek ten po raz pierwszy stanął przed sądem przed kilkoma tygodniami i grozi mu oskarżenie, iż dopuścił się trzech morderstw pierwszego stopnia…

Przerażające zbrodnie

Alexander jest podejrzany o zamordowanie trzech kobiet. Kimberly Fritz, lat 18, została znaleziona martwa w pokoju motelowym w Port Hueneme 29 maja 1977 roku. 31-letnia Velvet Sanchez padła ofiarą mordercy we wrześniu tego samego roku w pobliskim Oxnard. Natomiast 21-letnia Lorraine Rodriguez została znaleziona 27 grudnia 1977 roku. Wszystkie trzy ofiary były prostytutkami oferującymi swoje usługi w powiecie Ventura. Zostały zabite w wyniku uduszenia podwiązką.

Prokurator okręgowy Erik Nasarenko powiedział: „Choć wierzyliśmy, że te trzy przestępstwa rzeczywiście były ze sobą powiązane, tropów nie udało się ustalić, a detektywi nie byli w stanie wykryć, kto jest odpowiedzialny za te przerażające morderstwa”.

Wydział policji zajmujący się niewyjaśnionymi przestępstwami w powiecie Ventura rozpoczął ponowne dochodzenie w tej sprawie w ubiegłym roku. Wcześniej, w roku 2006, przesłano dane DNA dotyczące tych morderstw do krajowego rejestru genetycznego, ale nie przyniosło to żadnych rezultatów. Kiedy jednak ponowiono tę próbę w ubiegłym roku, okazało się, iż dane DNA dotyczące trzech przypadków morderstw są zgodne i wiążą te zbrodnie z osobą Warrena Luthera Alexandera. W roku 1992 był on podejrzany o zabójstwo 29-letniej Nony Cobb, której ciało pozostawiono nieopodal autostrady I-77 w Karolinie Północnej.

Alexander mieszkał w Oxnard pod koniec lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, gdzie uczęszczał do szkoły podstawowej i średniej. Potem zmienił miejsce pobytu, ale wrócił do Oxnard w latach siedemdziesiątych. Od tamtego czasu do początku lat dziewięćdziesiątych był kierowcą ciężarówki i jeździł na długich trasach. Skłoniło to władze do przypuszczenia, że również w innych stanach mogą być ofiary jego zbrodniczego procederu.

Kalifornia dokonała ekstradycji Alexandera z Karoliny Północnej, gdzie przebywał w areszcie w oczekiwaniu na proces za wspomniane morderstwo Nony Cobb. Aresztowano go i oskarżono o to przestępstwo 15 marca 2022 roku i w ten sposób jego DNA zostało zarejestrowane w bazie danych CODIS. FBI pomaga obecnie władzom stanowym w prowadzeniu śledztwa. Współpraca ta odbywa się w ramach programu, którego celem jest ściganie seryjnych zabójców dopuszczających się zbrodni w okolicach autostrad.

Mroczne tajemnice

Przez wiele ostatnich lat Alexander wiódł w miarę stateczne życie emeryta. Grywał często w golfa na wypielęgnowanych polach w Diamondhead. Regularnie bywał w lokalnych klubach. Był znany ze swojego wybuchowego temperamentu, ale potrafił też pomóc sąsiadowi naprawić zepsuty wózek golfowy. Nikt nie podejrzewał, że mógł skrywać jakieś mroczne tajemnice. „Był po prostu normalny” – twierdzi Ernie Knobloch, były członek Rady Miejskiej Diamondhead, który grywał z Alexanderem w golfa.

Wielu ludzi z małej społeczności Diamondhead przeżyło szok na samą myśl, że mężczyzna, którego znali kiedyś jako zwykłego emeryta, mógł być mordercą. Alexander nie był nigdy karany w Missisipi. Ludzie, którzy go znali, pamiętają jednak, że był często wzywany na policję. Potrafił też reagować z wściekłością, kiedy dzieci jego sąsiadów nieświadomie błąkały się po jego zadbanym trawniku. Pamiętają, jak codziennie jeździł do klubu swoim wózkiem golfowym, na którym wciąż widnieje logo piechoty morskiej. Starzy koledzy z klasy pamiętają go jeszcze z czasów, kiedy kończył szkołę średnią w Long Beach w 1969 roku.

Niektórzy zapamiętali go od innej strony. Kelnerki w kilku lokalnych restauracjach mówiły, że czasami wybuchał z powodu nieprawidłowego zamówienia. Wózek golfowy blokujący chodnik również mógł wywołać u niego wściekłość. „Po prostu nie był zbyt miłą osobą – twierdzi Vanessa Benson, była sąsiadka. – Nie uśmiechał się. Nie machał do znajomych. Sąsiedzi mówią, że Alexander często wzywał policję w przypadku drobnych konfliktów, na przykład, gdy ktoś wszedł lub rzucił coś na jego trawnik”.

Benson przypomniała sobie, że Alexander nie lubił, gdy jej syn jeździł na rowerze po podjeździe. Powiedziała, że ​​pewnego dnia wpadł w złość, gdy jej pracownik na krótko wjechał na jego posesję. Alexander pracował w klubie jako dyrektor nadzorujący grę i egzekwowanie zasad panujących na polu golfowym, co dawało mu pewne poczucie władzy.

Urodził się w Mackeys w Północnej Karolinie. Z nekrologu jego matki wynika, że ​​przed śmiercią w Long Beach pracowała w służbie cywilnej jako asystentka oficera ds. kadrowych marynarki wojennej. Przez pewien czas młody Alexander był taksówkarzem i elektrykiem w Korpusie Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych. Do Diamondhead przybył jakiś czas po huraganie Katrina, czyli w roku 2005. Przez krótki czas fotografował nieruchomości dla kilku lokalnych agentów, a także pracował jako kierowca ciężarówki.

Jednak niechętnie mówił o swojej przeszłości. W roku 2011 napisał list do redakcji gazety „Sun Herald”, w którym krytykował to, co nazywał „poprawnością polityczną”. Wyrażał przy tym obawy, że siły liberalne zagrożą chrześcijaństwu. W innych listach, z lat 2010-14, przedstawiał się jako konserwatysta, który identyfikuje się z pokoleniem wyżu demograficznego.

Potem Warren Alexander zniknął z pola widzenia. 15 marca 2022 roku miał się spotkać ze znajomym na komisariacie policji w Diamondhead w sprawie kłopotliwego rzekomo sąsiada. Jednak nie pojawił się tam – kilka godzin wcześniej został aresztowany.

Krzysztof M. Kucharski

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama