63-letni mężczyzna został zaatakowany przez grupę kilkunastu czarnoskórych nastolatków w kolejce CTA na jej pomarańczowej linii. Policja opublikowała wizerunek poszukiwanych sprawców ataku z nocy 8 lipca. W grupie byli chłopcy i dziewczęta w wieku od około 14 do 22 lat. W sprawie ataku zarzuty postawiono już 16-latkowi.
Mieszkaniec Chicago, 63-letni Michael Manning, po 12-godzinnym dniu pracy wracał w nocy 8 lipca do domu kolejką CTA na jej pomarańczowej linii (Orange Line). Około godz. 11 pm grupa kilkunastu nastolatków, chłopców i dziewcząt, wsiadła do pociągu na stacji LaSalle/Van Buren w centrum Chicago.
„Od razu wiedziałem, że to nie skończy się dobrze, niezależnie od tego, co powiem lub zrobię” – powiedział Manning telewizji Fox 32. „Wstałem, a mam 6 stóp i 4 cale (1,93 m) wzrostu, i chyba to nie był dobry ruch, bo natychmiast dostałem cios w tył głowy” – relacjonował. Nastolatkowie twierdzili, że chcę się z nimi bić. „Po prostu mnie bili i wiedziałem, że muszę wysiąść z tego wagonu, żeby nie umrzeć”.
Udało mu się wysiąść na następnej stacji, Quincy, ale grupa podążyła za nim i kontynuowała atak. Zostawili go zakrwawionego na peronie, kradnąc kilka jego rzeczy, zanim ponownie wsiedli do pociągu.
Manning, który został poważnie poturbowany, powiedział, że mogło być znacznie gorzej.
„Nie rozumiem, jak można czuć się tak bezkarnie i mieć bezwzględny brak szacunku” – ubolewał.
Dodał, że w najbliższym czasie nie będzie korzystać z kolejki CTA. Mężczyzna współpracuje z policją, która opublikowała wizerunek poszukiwanych w sprawie ataku uzyskany z kamer monitoringu.
Poszukiwani są młodzi czarnoskórzy w wieku od 14 do 22 lat. Policja we wtorek, 16 lipca poinformowała o aresztowaniu 16-latka i postawieniu mu zarzutów rabunku i pobicia osoby w wieku powyżej 60 lat.
Każdy, kto posiada jakiekolwiek informacje w tej sprawie, proszony jest o kontakt z detektywami policji chicagowskiej z wydziału ds. komunikacji publicznej pod numerem 312-745-4447. Informacje można też zgłaszać anonimowo na stronie CPDtip.com.
(tos)