Biuro Sekretarza Stanu Illinois potwierdziło niedawny wyciek danych mieszkańców stanu, który rozpoczął się incydentem w powiecie Lake – poinformowały media. Wśród wykradzionych danych osobowych były nazwiska, numery praw jazdy i numery Social Security.
Do około 50 tys. mieszkańców Illinois wysłano w ubiegłym miesiącu informację o incydencie związanym z bezpieczeństwem ich danych. Do wycieku danych miało dojść na początku kwietnia – podała stacja NBC na swoim portalu internetowym.
W liście napisano, że nieznana osoba uzyskała dostęp do systemu komputerowego władz powiatu Lake i wysłała phishingową wiadomość e-mailową do pracowników.
W wyniku incydentu mogły zostać potencjalnie wykradzione nazwiska, numery praw jazdy i numery Social Security.
Sekretarz stanu Illinois, Alexi Giannoulias, powiedział portalowi Statescoop, że specjaliści do spraw związanych z technologią z jego biura zadziałali w ciągu kilku godzin, aby powstrzymać cyberatak.
„Biuro Sekretarza Stanu bardzo poważnie traktuje te problemy i zatrudniło kilku zewnętrznych ekspertów od bezpieczeństwa cybernetycznego, aby przeprowadzić audyt w sprawie tego nieautoryzowanego dostępu, wzmocnić strukturę bezpieczeństwa danych przed przyszłymi atakami i wdrożyć dodatkowe środki bezpieczeństwa i nadzoru” – czytamy w oświadczeniu biura Giannouliasa opublikowanym na stronie statescoop.com.
Biuro Sekretarza Stanu Illinois oferuje bezpłatne subskrypcje monitorowania kredytu osobom, których dane osobowe wyciekły w wyniku tego incydentu.
(tos)