Motocyklista zginął w nocy w niedzielę w wypadku w Rogers Park na północy Chicago – podała policja. W poniedziałek rano nie była jeszcze znana tożsamość ofiary.
40-letni motocyklista około godz. 10.30 pm w niedzielę, 2 czerwca, uderzył w samochód, który wykonywał manewr zawracania w okolicach 6600 North Sheridan Road na północy Chicago.
Mężczyzna został przetransportowany do szpitala St. Francis, gdzie uznano go za zmarłego.
W poniedziałek rano nie podano jeszcze jego tożsamości do wiadomości publicznej.
Kobieta, która jechała samochodem, również została przetransportowana do szpitala i jej życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo.
(tos)