Dwóch nastolatków pobiło, zadało ciosy nożem i podpaliło trzeciego w opuszczonym budynku komercyjnym w Mount Prospect na północno-zachodnich przedmieściach Chicago. Jeden został aresztowany i oskarżony o usiłowanie morderstwa. Drugi jest wciąż poszukiwany przez policję.
18-letni Manuel Rivera Jr. z Mount Prospect 25 kwietnia został oskarżony o usiłowanie morderstwa, pobicie i napad zbrojny. Sędzia powiatu Cook w Rolling Meadows zdecydował o zatrzymaniu go w areszcie do czasu rozprawy. Jego 17-letni wspólnik w piątek, 3 maja wciąż był poszukiwany przez policję.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 6 kwietnia wieczorem w opuszczonym budynku komercyjnym w rejonie 1400 S. Elmhurst Rd. w Mount Prospect na północno-zachodnich przedmieściach Chicago. Ofiara powiedziała policji, że była tam z dwoma nastolatkami i pożyczyła im swojego telefonu. Gdy poprosiła o zwrot, nastolatkowie pobili go do nieprzytomności, zadali liczne ciosy nożem i podpalili nogawkę spodni. Zabrali mu także inne rzeczy osobiste, po czym uciekli.
Gdy ofiara odzyskała przytomność następnego dnia, dostała się na stację benzynową w rejonie 1700 W. Dempster St., skąd wezwano pomoc. Ofiarę z ranami po poparzeniach oraz ranami ciętymi przewieziono do szpitala Advocate Lutheran w Park Ridge. Według lekarzy jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W toku śledztwa policja zidentyfikowała obu napastników. Riverę aresztowano 23 kwietnia. Policja wciąż poszukuje drugiego napastnika. Według władz, to 17-letni Latynos średniego wzrostu i wagi, z dłuższymi włosami i tatuażem przedstawiającym różaniec na prawej ręce.
Manuel Rivera przed sądem powiatu Cook w Rolling Meadows ponownie stanie 17 maja.
(jm)