Przedstawicielka Departamentu Stanu ds. Korei Północnej Jung Pak odwiedzi w przyszłym tygodniu Warszawę, Bukareszt i Sztokholm - poinformował w piątek amerykański resort dyplomacji. Wizyta ma dotyczyć m.in. pogłębiającego się partnerstwa reżimu z Rosją ale też "okazji do promocji dialogu i dyplomacji" z KRL-D.
Jak podał w komunikacie Departament Stanu, Pak odwiedzi trzy stolice, w tym Warszawę, w dniach 8-12 kwietnia.
Wysłanniczka Waszyngtonu ma spotkać się z przedstawicielami tych państw by "omówić zagrożenia stwarzane przez nielegalne programy broni jądrowej i rakiet balistycznych KRL-D, wrogie działania cybernetyczne i pogłębiające się wojskowe i polityczne partnerstwo z Rosją". Jednocześnie przedmiotem rozmów mają być "okazje do promocji dialogu i dyplomacji" z reżimem w Pjongjangu.
Według Departamentu Stanu, podróż Pak odbędzie się w ramach koordynacji działań z sojusznikami dotyczących "globalnych konsekwencji dla bezpieczeństwa związanych z zagrożeniem z KRL-D".
W odróżnieniu od USA i znacznej części państw zachodnich, zarówno Polska, jak i Rumunia i Szwecja posiadają swoje ambasady w Pjongjangu, zaś Szwecja dodatkowo reprezentuje amerykańskie interesy w kontaktach z Koreą Północną.
Przedstawiciele USA wielokrotnie w ostatnich miesiącach wyrażali niepokój coraz ściślejszymi związkami Korei Północnej z Rosją, w tym dostarczaniu przez Pjongjang rosyjskiej armii rakiet balistycznych i amunicji artyleryjskiej na użytek wojny z Ukrainą. Pod koniec marca Rosja zawetowała też przedłużenie mandatu panelu ekspertów ONZ monitorującego wdrażanie międzynarodowych sankcji na KRL-D, co znacznie osłabi reżim sankcyjny.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)