60 proc. ankietowanych w lutym przez CBOS uważa, że przystąpienie do NATO było dla Polski wydarzeniem przełomowym o historycznym znaczeniu - to najwyższy wynik historii tych badań. W przededniu akcesji, w lutym 1999 r. uważało tak 44 proc. badanych, a w poprzednim sondażu z 2019 r. - 42 proc.
12 marca przypada 25. rocznica wstąpienia Polski do Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Według sondażu CBOS w lutym 2024 r. 60 proc. badanych uznało, że przystąpienie Polski do NATO było wydarzeniem przełomowym o znaczeniu historycznym - to o 18 punktów proc. więcej niż w poprzednim sondażu z lutego 2019 r., gdy od tego wydarzenia upłynęło 20 lat. Natomiast w lutym 1999 r., w przededniu akcesji do NATO, uważało tak 44 proc. badanych
Ważnym, ale nie pierwszoplanowym wydarzeniem przystąpienie Polski do NATO jest dla 34 proc. ankietowanych, to o 10 punktów proc. mniej niż pięć lat temu. W lutym 1999 r. taką opinię wyraziło 41 proc. badanych.
Według 2 proc. badanych wejście do NATO było wydarzeniem w sumie niezbyt ważnym. W 2019 r. uznało tak 4 proc., a w lutym 1999 r. - 3 proc.
Akcesja do NATO była wydarzeniem tak naprawdę bez znaczenia dla 2 proc. respondentów - to o 2 punkty proc. mniej niż w 2019 r. W lutym 1999 r. uznało tak 4 proc. uczestników sondażu.
3 proc. ankietowanych wybrało odpowiedź "trudno powiedzieć" lub jej odmówiło. To o 4 punkty proc. mniej niż pięć lat temu. W lutym 1999 r. ta grupa wynosiła 8 proc.
Łącznie 90 proc. badanych popiera przynależność Polski do NATO - 61 proc. zdecydowanie, 29 proc. - raczej. W sondażu z 2014 r., gdy Polska obchodziła 15 rocznicę wejścia do Sojuszu, było to łącznie 62 proc. Rekordowe poparcie dla członkostwa Polski w NATO CBOS odnotował w marcu 2022 r. - niedługo po rozpoczęciu pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę - gdy wyniosło ono 94 proc.
Obojętność wobec faktu, że Polska jest członkiem NATO, wyraziło 5 proc. ankietowanych - o 21 punktów proc. mniej niż w 2014 r.
Łącznie 2 proc. respondentów oświadczyło, że są przeciwko przynależności Polski do NATO (1 proc. zdecydowanie, 1 proc. raczej). W 2014 r. było to łącznie 4 proc. Odpowiedź "trudno powiedzieć" w tej kwestii wybrało 2 proc. badanych - o 4 punktów proc. mniej niż dziesięć lat temu.
Zdaniem 74 proc. ankietowanych przynależność Polski do NATO jest gwarancją niepodległości Polski - to o 12 punktów proc. więcej niż w 2014 r., a w lutym 1999 r. opinię taką wyraziło 41 proc. badanych.
Według 15 proc. respondentów obecność w NATO jest formą podporządkowania Polski obcemu mocarstwu. W 2019 r. uważało tak 19 proc. badanych, a 25 lat temu - 42 proc. badanych.
10 proc. badanych wybrało odpowiedź "trudno powiedzieć", w 2019 r. było to 19 proc., a w 1999 r. - 16 proc. Odmówił odpowiedzi 1 proc., w 2019 r. i w 1999 r. nikt tego nie zrobił.
82 proc. ankietowanych uważa, że przynależność Polski do NATO zapewnia Polsce pokój i bezpieczeństwo, to o 14 punktów proc. więcej niż w 2014 r. i 27 punktów proc. więcej niż w 1999 r. Zdaniem 10 proc. ankietowanych obecność w NATO zwiększa możliwość uwikłania POlski w konflikt zbrojny - w 2014 r. uważało tak o 8 punktów proc. badanych więcej, a w 1999 r. uważało tak 27 proc. badanych.
Zdaniem łącznie 79 proc. ankietowanych w tej chwili Polska może być pewna zaangażowania sojuszników w ewentualną obronę naszych granic (22 proc. - zdecydowanie, 57 proc. - raczej) - to o 18 punktów proc. więcej niż w 2014 r. Według łącznie 16 proc. badanych Polska nie może być tego pewna (14 proc. raczej, 2 proc. zdecydowanie) - to o 11 punktów proc. mniej niż dziesięć lat temu.
Łącznie 83 proc. respondentów uważa, że w Polsce powinny stacjonować wojska innych państw NATO (40 proc. zdecydowanie, 43 proc. raczej). W lutym 1999 r. uważało tak łącznie 32 proc. badanych. Nie powinno się tak dziać zdaniem łącznie 9 proc. ankietowanych (7 proc. raczej, 2 proc. - zdecydowanie nie powinny) - w 1999 r. uważało tak 56 proc. badanych. Nie odpowiedziało lub stwierdziło, że "trudno powiedzieć" 7 proc. - dziesięć lat temu było to 12 proc.
CBOS przeprowadził sondaż w ramach procedury mixed-mode w dniach od 8 do 18 lutego 2024 roku na próbie liczącej 994 osoby (w tym: 60,7 proc. metodą CAPI, 24,9 proc. – CATI i 14,4 proc. – CAWI). (PAP)