Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 25 września 2024 04:15
Reklama KD Market

Prezydent Biden wygłosił energiczne orędzie o stanie państwa (WIDEO)

Prezydent Biden wygłosił energiczne orędzie o stanie państwa (WIDEO)

Wolność i demokracja są dziś zagrożone najbardziej od czasu wojny secesyjnej, zarówno w kraju, jak i zagranicą - powiedział w czwartek prezydent USA Joe Biden w corocznym orędziu o stanie państwa. Biden ostro krytykował swojego poprzednika w sprawie Ukrainy, NATO, prawa do aborcji, czy imigracji.

Biden kilkakrotnie też wszedł w spory i wymiany z Republikanami, m.in. w sprawie imigracji. Na wezwania republikańskich kongresmenów, by wymienił imię Laken Riley, zamordowanej przez nielegalnego imigranta z Wenezueli studentki pielęgniarstwa w Georgii, o której śmierć Republikanie obwiniali prezydenta, Biden odparł:

"Laken Riley, niewinna kobieta zamordowana przez nielegalnego. A ile tysięcy jest mordowanych przez tych legalnych?" - pytał prezydent, składając jednocześnie kondolencje rodzinie kobiety. Dodał też, że właśnie z powodu takich przypadków konieczna jest "zmiana dynamiki na granicy" i zniechęcenie ludzi do płacenia przemytnikom za transport przez granicę.

Możemy kłócić się o granicę, albo możemy ją naprawić. Ja jestem gotowy ją naprawić. Przyślijcie mi ustawę o granicy teraz" - powiedział Biden, odnosząc się do zablokowanego przez Senat projektu reform imigracyjnych, które według niego byłyby "najcięższymi w historii" kraju. Kamery pokazały, jak republikański senator James Lankford, współautor zablokowanego projektu, kiwał głową na potwierdzenie słów prezydenta, mówiąc "prawda".

Podczas czwartkowego orędzia, zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami Biden ogłosił, że amerykańskie wojsko zbuduje u wybrzeży Gazy tymczasowy port, mający przyjmować pomoc humanitarną dla Palestyńczyków. Choć poparł prawo Izraela do "wzięcia się za Hamas", skrytykował liczbę niewinnych ofiar konfliktu - ocenił ją na 30 tys. - oraz postawę rządu Benjamina Netanjahu w kwestii pomocy humanitarnej.

"Oto, co mówię przywódcom Izraela: pomoc humanitarna nie może być drugorzędną sprawą, czy kartą przetargową. Ochrona i ratowanie życia niewinnych ludzi musi być priorytetem. I podczas gdy patrzymy w przyszłość, jedynym prawdziwym rozwiązaniem jest rozwiązanie dwupaństwowe" - powiedział.

Sporo miejsca w przemówieniu prezydent poświęcił też gospodarce, chwaląc się uchwalonymi za jego kadencji ustawami o rekordowych inwestycjach w infrastrukturę, naukę i wytwarzanie półprzewodników czy poparciem związków zawodowych. Wezwał też Kongres do zwiększenia minimalnego podatku dla korporacji do 21 proc. oraz podniesienia podatku dla najbogatszych.

Prezydent odniósł się też do obaw wyborców o jego wiek, żartując, że podczas jego kariery często mówiono mu, że był zbyt młody (został wybrany do Senatu jako najmłodszy senator w historii w wieku 29 lat), a teraz mówią mu, że jest zbyt stary.

"Problem, przed którym dziś stoimy, nie polega na tym, jak starzy jesteśmy, ale jak stare są nasze idee. Nienawiść, gniew, zemsta, odwet - to są jedne z najstarszych idei. Ale nie możemy przewodzić Ameryce z starymi ideami, które tylko nas cofają" - mówił.

Zgodnie z tradycją, tuż po orędziu prezydenta, telewizje wyemitowały odpowiedź partii opozycyjnej, którą w imieniu Republikanów wygłosiła uznawana za wschodzącą gwiazdę ugrupowania 40-letnia senator Katie Britt z Alabamy. Britt skupiła się na krytyce polityki migracyjnej prezydenta oraz stanie gospodarki, ze łzami w oczach wspominając historie zmagających się z trudnościami finansowymi Amerykanów. Krytykowała też Bidena za "opuszczenie sojuszników" Ameryki w Afganistanie.

"Biden poniósł porażkę. Staliśmy się krajem cofającym się, a wrogowie wolności widzą dla siebie szanse" - oznajmiła Britt.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)


US President Joe Biden's Third State of the Union Address, Washington, USA - 07 Mar 2024

US President Joe Biden's Third State of the Union Address, Washington, USA - 07 Mar 2024


Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama