Władze Salt Lake City oficjalnie zgłosiły w czwartek kandydaturę miasta do organizacji zimowych igrzysk olimpijskich w 2034 roku. Oficjele określili ten dzień jako "monumentalny", mimo że nie ma żadnych innych chętnych, by zostać gospodarzem imprezy.
Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) już w listopadzie wybrał Francję i Salt Lake City na preferowanych gospodarzy zimowych igrzysk olimpijskich w, odpowiednio, 2030 i 2034 roku, chociaż wtedy amerykańskie miasto jeszcze oficjalnie nie zgłosiło swojej kandydatury.
Włodarze Salt Lake City już wcześniej przesłali do MKOl swoją wizję i koncepcję imprezy, a także plany lokalizacji, badania dotyczące zrównoważonego rozwoju i informacje finansowe. Gwarancje władz federalnych, stanowych i lokalnych oraz umowy dotyczące użytkowania obiektów, zakwaterowania i praw marketingowych przekażą natomiast pod koniec marca.
Stolica stanu Utah była już gospodarzem zimowych igrzysk w 2002 roku. Początkowo chciała się ponownie ubiegać o organizację w 2030 roku, jednak zrezygnowano z tego pomysłu ze względu na zbyt bliski termin letniej imprezy, która w 2028 roku odbędzie się w Los Angeles.
"Ten dzień był niezwykle monumentalny w naszej podróży, która miała na celu sprowadzenie igrzysk z powrotem do Utah. Od imprezy w 2002 roku sport jest dziedzictwem naszego stanu, które pomogło zdefiniować to, kim jesteśmy. Patrząc w przyszłość, na rok 2034, jednoczymy się z wizją podniesienia poziomu naszej społeczności, sportów zimowych i wrażeń z igrzysk" – powiedział prezes i dyrektor generalny komitetu ds. igrzysk w Salt Lake City Fraser Bullock.
Komisja MKOl odwiedzi Salt Lake City w dniach 9–13 kwietnia, aby sprawdzić miejsca zawodów i ocenić przygotowania przed złożeniem raportu Komitetowi Wykonawczemu, który zadecyduje, czy oferta powinna zostać poddana pod głosowanie.
Organizacja ma wybrać gospodarza imprezy w 2034 roku tuż przed rozpoczęciem tegorocznych letnich igrzysk w Paryżu - 24 lipca. W przypadku braku innych ofert proces ten powinien być formalnością.(PAP)