W sobotę na Losail International Circuit w Katarze zostanie rozegrana pierwsza runda długodystansowych mistrzostw świata WEC (World Endurance Championship). W zespole AF Corse za kierownicą Ferrari zadebiutuje w najbardziej prestiżowej klasie Hypercar Robert Kubica.
38-letni Kubica przez kilka lat startował w Formule 1, w której odniósł jedno zwycięstwo. Próbował sił także w rajdach i właśnie na jednym z nich we Włoszech w 2011 roku miał poważny wypadek, który przekreślił jego dobrze zapowiadającą się karierę w F1.
W 2019 roku powrócił na jeden sezon do Formuły 1, ale bez sukcesów. Później był także kierowcą rezerwowym i testowym.
Cztery lata temu Kubica startował w niemieckiej serii wyścigowej DTM, był także rajdowym mistrzem świata w klasie WRC2. W ostatnim latach występował w wyścigach długodystansowych, a w 2023 roku jako zawodnik belgijskiego zespołu WRT sięgnął po mistrzostwo świata WEC w kategorii LMP2.
Klasa LMP2 od tegorocznego sezonu została jednak przez FIA wycofana z mistrzostw świata, pojedzie tylko w 24-godzinnym Le Mans. Powodem rozstania z LMP2 było rosnące zainteresowanie klasą Hypercar, w której bolidy są nowocześniejsze i szybsze, a rywalizacja na torze bardziej widowiskowa.
W tej sytuacji Kubica, którego nadal największym marzeniem jest zwycięstwo w prestiżowym 24 Le Mans, zdecydował się na nawiązanie współpracy z teamem Ferrari, który w poprzednim sezonie wystawiał w wyścigach WEC dwa bolidy. W tym roku załogi dwóch fabrycznych hipersamochodów Ferrari 499P będą tworzyli Antonio Fuoco, Miguel Molina i Nicklas Nielsen w pojeździe z numerem 50, podczas gdy zwycięzcy 24-godzinnego wyścigu Le Mans, Alessandro Pier Guidi, James Calado i Antonio Giovinazzi ponownie zasiądą w aucie oznaczonym numerem 51.
Trzeci bolid Ferrari 499P z Maranello wystawi team Orlen AF Corse. Kierowcami będą Robert Kubica, Rosjanin z izraelskim paszportem Robert Szwarcman oraz Chińczyk Yifei Ye.
Przygotowujące się do startu w pierwszej rundzie mistrzostw świata teamy początek tygodnia poświęciły na testy w Katarze. Nie obyło się bez problemów logistycznych, gdyż z powodu zagrożenia atakami terrorystycznymi znacznie opóźnił się transport sprzętu. Planowane na koniec poprzedniego tygodnia testy musiały zostać przełożone o dwa dni. W ekipie AF Corse najlepiej wypadł Ye, który w końcówce swojej sesji poprawił czas Kubicy.
Wszystkie cztery sesje testowe padły łupem Porsche 963. W poniedziałek dwa najszybsze czasy uzyskał zespół Hertz Team Jota, a we wtorek Porsche Penske Motorsport. Wolniej niż się można było spodziewać jeździli kierowcy mistrzów świata ekipy Toyoty, ale to - jak oceniają obserwatorzy - mogło być spowodowane nie problemami technicznymi, tylko chęcią ukrycia rzeczywistych możliwości samochodu.
W 2024 roku odbędzie się osiem rund WEC. Sezon, którego najważniejszym wydarzeniem będzie czerwcowy 24-godzinny wyścig w Le Mans, rozpocznie się 2 marca w Katarze, a zakończy 2 listopada w Bahrajnie.
W czwartek 29 lutego odbędą się dwa treningi. W piątek zaplanowany jest trzeci trening oraz kwalifikacje. Wyścig Qatar 1812 km rozegrany zostanie w sobotę. Start o godz. 9 czasu polskiego.
(PAP)