Piłkarze Liverpoolu po raz dziesiąty w historii zdobyli Puchar Ligi w Anglii. "The Reds" pokonali w finale na Wembley po dogrywce Chelsea Londyn 1:0. Gola strzelił w 118. minucie holenderski obrońca Virgil van Dijk.
Niedzielny mecz był zacięty i emocjonujący. Nie brakowało okazji z obu stron, ale świetnie spisywali się bramkarze. Drużyny strzeliły nawet w ciągu 90 minut po jednym golu, jednak te trafienia zostały anulowane po analizach VAR.
Piłkarze obu zespołów trafili również w słupek: Cody Gakpo z Liverpoolu w pierwszej połowie i Conor Gallagher z Chelsea w drugiej.
Kiedy wydawało się, że o wyniku rozstrzygnie seria "jedenastek", w końcówce dogrywki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego skutecznym uderzeniem głową popisał się kapitan Liverpoolu Virgil van Dijk.
"The Reds" sięgnęli po raz dziesiąty po Puchar Ligi, co jest rekordem w Anglii.
Przy okazji było to trzecie pucharowe zwycięstwo w finale piłkarzy Liverpoolu pod wodzą Juergena Kloppa nad Chelsea w ciągu dwóch lat - dwa poprzednie po bezbramkowych remisach i wygranych rzutach karnych. Zdobyli w ten sposób w 2022 roku właśnie Puchar Ligi Angielskiej oraz Puchar Anglii.
Podopieczni trenera Kloppa, który już wcześniej zapowiedział odejście z klubu po tym sezonie, mają szansę na poczwórną koronę. Prowadzą w tabeli angielskiej ekstraklasy, ponadto wciąż występują w rozgrywkach o Puchar Anglii oraz w Lidze Europy, gdzie w 1/8 finału zmierzą się ze Spartą Praga. (PAP)