Kamil Stoch był 12., Aleksander Zniszczoł 19., Piotr Żyła 26., a Dawid Kubacki 39. w sobotnim konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich na mamucim obiekcie w Oberstdorfie. Wygrał Słoweniec Timi Zajc. Na podium stanęli też jego rodak Peter Prevc i Austriak Stefan Kraft.
Stoch uzyskał 204 m i 221 m, co dało mu 405,6 pkt. W drugiej serii awansował o dziewięć pozycji i wyrównał swój najlepszy występ w sezonie. Przed tygodniem w Sapporo również był 12.
Zniszczoł skoczył 210 m i 219,5 m, dzięki czemu otrzymał notę 400,1 pkt, natomiast Żyła osiągnął 203,5 m i 198 m - 367 pkt. Kubacki skoczył tylko 177 m i odpadł po pierwszej serii. W konkursie uczestniczyło 40 zawodników, w tym jeden został zdyskwalifikowany.
Zajc dwukrotnie skoczył 230 m i triumfował notą 449,3 pkt. Prevc stracił do niego 4,2 pkt po skokach na 230,5 m i 232 m. Kraft poszybował 222 m i 225,5 m. Austriak był gorszy od Zajca o dziewięć punktów. Tuż za podium uplasował się jego rodak Michael Hayboeck.
23-letni Słoweniec odniósł czwarte w karierze indywidualne zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata. Mamucia skocznia w Oberstdorfie jest jego ulubionym obiektem, ponieważ triumfował tu po raz trzeci. Był najlepszy również w 2019 i 2022 roku.
Zajc został liderem klasyfikacji generalnej w lotach narciarskich. W sobotę odbył się pierwszy z sześciu zaplanowanych na ten sezon indywidualnych konkursów PŚ w lotach.
Kraft śrubuje swój rekord, gdyż w sobotę już po raz 112. w karierze stanał na podium indywidualnego konkursu PŚ. Austriak ma już 1446 pkt i powiększył swoją przewagę nad głównymi rywalami w generalnej klasyfikacji. Drugi Japończyk Ryoyu Kobayashi zgromadził 1217 pkt, a trzeci Niemiec Andreas Wellinger - 1142. Najlepszy z Polaków jest 23. Zniszczoł, który wywalczył 236 pkt.
W niedzielę w Oberstdorfie odbędzie się drugi konkurs indywidualny, który będzie poprzedzony kwalifikacjami.
(PAP)