Trzech Polaków – z Algonquin, Bensenville i Chicago – zostało aresztowanych i oskarżonych o liczne kradzieże ciężarówek, przyczep, samochodów i innych pojazdów na przedmieściach oraz w Chicago – poinformowała w komunikacie prasowym policja z Elmhurst na zachodnich przedmieściach. Sebastian Nawrot i Mateusz Wojtowicz zostali aresztowani we wtorek, 20 lutego, a Kamil Spieczynski – tydzień wcześniej. Cała trójka jest obecnie na wolności – zgodnie z wytycznymi ustawy o eliminacji kaucji gotówkowej – mimo że dwóch mężczyzn było wcześniej aresztowanych w innym powiecie za posiadanie skradzionych pojazdów.
37-letni Kamil Spieczynski z Algonquin, 25-letni Sebastian Nawrot z Bensenville i 23-letni Mateusz Wojtowicz z Chicago w sądzie powiatu DuPage usłyszeli zarzuty kradzieży oraz posiadania skradzionych pojazdów – poinformowała w środę, 21 lutego w komunikacie prasowym policja z Elmhurst na zachodnich przedmieściach. Aresztowanie mężczyzn było wynikiem trwającego trzy tygodnie śledztwa pod przewodnictwem Elmhurst Police Department.
Prokuratura stanowa powiatu DuPage zatwierdziła dla każdego z mężczyzn po dwa zaostrzone zarzuty w kategorii poważnych przestępstw (felony) posiadania skradzionego pojazdu o wartości co najmniej 25 tys. Spieczynski dodatkowo usłyszał zarzut posiadania narzędzi do włamań – również w kategorii poważnych przestępstw.
Na trop szajki policja z Elmhurst wpadła 1 lutego, gdy przyjęła zgłoszenie o kradzieży naczepy (flatbed trailer) z ogrodzonego parkingu w okolicy 500 N. Michigan Street na tym zachodnim przedmieściu Chicago. Detektywi ustalili na podstawie nagrań z kamer monitoringu i czytnika tablic rejestracyjnych, że naczepa została skradziona około godziny 12.30 am przy pomocy forda pickupa, którego kradzież zgłoszono wcześniej w sąsiedniej miejscowości – Northlake. Podczas kradzieży w Elmhurst w pobliżu zaparkowana była czarna toyota prius należąca do Spieczynskiego.
Według komunikatu policji, Kamil Spieczynski wraz z Mateuszem Wojtowiczem byli aresztowani w grudniu ub. roku przez policję z Algonquin za posiadanie skradzionych pojazdów, ale zostali zwolnieni z aresztu do czasu rozprawy. Władze ustaliły również, że trzeci mężczyzna, 25-letni Sebastian Nawrot, był wcześniej pracownikiem firmy w Northlake, skąd skradziono forda pickupa.
13 lutego detektywi z Elmhurst oraz pobliskiego Bensenville, którzy śledzili toyotę Spieczynskiego urządzeniem GPS, byli świadkami kradzieży przez mężczyzn ciągnika ciężarówki marki Volvo z placu w okolicy 600 Route 63 w Bensenville. Mężczyźni porzucili pojazd, gdy ten ugrzązł w błocie i wrócili na plac po drugi ciągnik marki Volvo rocznika 2022. Za kierownicą ciągnika usiadł Nawrot, a Spieczynski i Wojtowicz odjechali toyotą.
W akcję włączyła się policja stanowa, która wraz z policją z Elmhurst udała się za podejrzanymi, bezskutecznie próbując ich zatrzymać. Porzucony ciągnik oraz toyotę znaleziono później w dwóch różnych miejscach w South Barrington. Policja przeszukała teren, gdzie znaleziono porzuconą toyotę, znalazła i aresztowała ukrywającego się w pobliżu Spieczynskiego. Nawrota i Wojtowicza nie udało się tego dnia aresztować.
Następnego dnia detektywi przeszukali parking dla ciężarówek w Woodstock, gdzie Spieczynski wynajmował miejsce. Znaleziono tam furgonetkę marki Ford Transit skradzioną w styczniu z Bensenville oraz SUV marki Maserati Levante skradzione w sierpniu ub. roku w Chicago. Policja skonfiskowała oba pojazdy.
We wtorek, 20 lutego policja z Elmhurst ostatecznie namierzyła i aresztowała Nawrota i Wojtowicza i przewiozła ich na posterunek.
Po wstępnym przesłuchaniu sądowym cała trójka została zwolniona z aresztu do czasu rozprawy, mimo że Spieczynski i Wojtowicz wcześniej w grudniu byli aresztowani w Algonquin za posiadanie kradzionych pojazdów.
Zgodnie z wytycznymi SAFE-T Act – ustawy o sprawiedliwości przedprocesowej obejmującej eliminację kaucji gotówkowej, sędzia ma opcję zatrzymania oskarżonego w areszcie na wniosek prokuratury, jeżeli wobec danej osoby istnieje ryzyko ucieczki lub jeżeli stanowi ona niebezpieczeństwo dla ogółu społeczeństwa. Nowe prawo definiuje też przestępstwa, w przypadku których prokuratorzy mogą wnioskować o pozostawienie oskarżonego w areszcie.
W przypadku Spieczynskiego, jak donosi „Daily Herald”, sędzia powiatu DuPage Joshua Diaden uznał, że nie było jasnych i przekonujących dowodów ryzyka ucieczki. W przypadku Wojtowicza i Nawrota sędzia orzekł, że prokuratura nie udowodniła w jasny i przekonujący sposób, że mężczyźni popełnili przestępstwo kwalifikujące do zatrzymania ich w areszcie.
Policja z Elmhurst w komunikacie prasowym podziękowała za pomoc w śledztwie departamentom policji w Bensenville, Northlake, Addison, Oak Brook, Algonquin, Schaumburg, Palatine, South Barrington oraz policji stanowej.
Joanna Marszałek
[email protected]