Osiemnastolatka została aresztowana po tym, jak rzuciła się na znajomego jej młodego mężczyznę i pocięła mu twarz ostrym przedmiotem. Do ataku, który zakończył się dla nastolatka trwałym oszpeceniem, doszło w domu w miejscowości Wauconda w powiecie Lake. 18-latce postawiono zarzuty kryminalne.
W sobotę, 10 lutego w nocy do szpitala Mercyhealth w Crystal Lake na północnych przedmieściach zgłosił się młody mężczyzna z poważnymi ranami ciętymi twarzy. Lekarze musieli założyć mu 22 szwy po prawej stronie twarzy.
Funkcjonariuszom policji, których wezwano do szpitala nastolatek powiedział, że twarz pocięła mu ostrym przedmiotem znajoma młoda kobieta w domu w rejonie 900 Grand Boulevard w miejscowości Waukanda. Policja zidentyfikowała 18-letnią Bailee R. Parks z Volo jako sprawczynię ataku. 18-latka została aresztowana w jej miejscu zamieszkania.
Biuro prokuratora stanowego powiatu Lake zatwierdziło zarzuty kryminalne dla zatrzymanej 18-latki. Parks została oskarżona o pobicie skutkujące ciężkim uszkodzeniem ciała z użyciem śmiercionośnej broni. Przed sądem powiatu Lake miała ponownie stanąć we wtorek, 13 lutego.
„Ten bezsensowny akt przemocy spowodował trwałe oszpecenie młodej osoby i prawie kosztował go życie” – powiedział szef Departamentu Policji w Wauconda David Wermes.
Policja nie podała więcej szczegółów tej sprawy. 18-latka nie miała wcześniej problemów z prawem.
(tos)